Główny Olej

Jak nazywa się mała czarna dziewczyna z grupy „Owoce”?

Grupa muzyczna Fruits to dwaj soliści, a mała ciemna dziewczyna nazywa się Anna, a jej nazwisko to Korzhenko, a każdego wieczoru widzimy tę grupę w programie o nazwie „Evening Urgant”. I doskonale pasują do programu, publiczność zwykła je oglądać każdego wieczoru.

Poza tym koncertują trochę i grają, wszyscy muzycy są bardzo utalentowani, śpiewają bez fonogramu, ciągle grają na żywo.

Grupa jest ogólnie znana dzięki temu programowi, chociaż mają dużo pięknej muzyki w różnych językach, są to światowe przeboje i nowoczesna muzyka, dziewczyny pięknie śpiewają w grupie, są zawsze eleganckie i dobrze ubrane, w zespole Anna nazywa się -Mimi.

http://www.bolshoyvopros.ru/questions/522932-kak-zovut-chernenkuju-devushku-iz-gruppy-frukty.html

Grupa owoców

Fruits Group: Biografia

Grupa „Fruits” („Frukty”) - petersburscy muzycy, którzy zyskali popularność dzięki cotygodniowemu uczestnictwu w audycji Pierwszego Kanału „Evening Urgant”. Zadaniem wykonawców było stworzenie unikalnych perkusji i okładek znanych hitów, a także akompaniament dla zaproszonych gości show.

Historia i kompozycja twórczości

Nagle grupa „Fruits” pojawiła się na niebie rosyjskiego showbiznesu. Wraz z rosnącą popularnością wieczornego show Ivana Urganta wzrosło zapotrzebowanie na zespół. Dzisiaj widzowie widzą drugą kompozycję „Fruit”. Pierwszy składał się z profesjonalistów muzycznych. Ale relacje z nimi poszły źle, a Sasha Dahl, twórca zespołu, odmówił współpracy.

Po chwili znalazła podobnie myślących ludzi wśród starych przyjaciół. Tak rozpoczęła się historia stworzenia obecnego „Owocu”. Drugą grupą był muzyk, przyjaciele z lat szkolnych. Teraz jest 7 uczestników. Założycielem i ideologicznym inspiratorem, który zjednoczył swoich kolegów, była Sasha Dahl, zajmująca się pracą wokalną i perkusyjną.

Mimi wykonuje również solówki. Okresowo solista Alexei Elesin, grający na gitarze akustycznej, kontrabas Konstantin Ionochkin i saksofonista Konstantin Koleshonok. Mikhail Popov gra na akordeonie, a Diego odpowiada za perkusję i efekty dźwiękowe.

Fruits group (od lewej do prawej): Alexander Potapov, Alexey Elesin, Diego, Mimi, Sasha Dal, Oleg Belov, Konstantin Koleshonok, Mikhail Popov, Konstantin Ionochkin

Sasha Dahl poświęciła się scenie i jako doświadczona wokalistka zrozumiała, jak zaczęła się formacja zespołu kreatywnego. Po 13 latach od otrzymania świadectwa szkolnego dziewczyna zebrała zespół muzyków grających na akustyce, pozostając niezależnym od wyposażenia technicznego.

Początkowo zespół występował w restauracji Probka Family Aram Mnatsakanov. Wykonawcy zachwycili gości nietrywialnym brzmieniem hitów w aranżacjach. Przez 2 lata podobnej pracy muzycy zaczęli rozmawiać w innych miastach. Zostali zaproszeni na prywatne i korporacyjne imprezy.

Fruits Group i Ivan Urgant

Artyści często spotykali się z showmanem Ivanem Urgantem na prywatnych imprezach. Znajomość stopniowo przerodziła się w przyjaźń i została ustalona przez ofertę współpracy. Udział w pokazie artysty z Petersburga sprawił, że „Fruits” stał się sławny i pozwolono mu pracować na tej samej scenie z Craigiem Davidem, Alla Pugacheva, Willem Smithem, Antonem Belyaevem i wieloma gwiazdami współczesnego popu.

Praca utalentowanego zespołu nie ogranicza się do udziału w wieczornym programie. Ambitni wykonawcy zostali laureatami konkursu „Nowa fala-2013”, gdzie otrzymali 7 miejsce. W 2014 roku Fruits został nominowany do telepremium Muze-TV 2014. Ewolucja ”w kategorii„ Przełom roku ”.

Piosenka „Bali” grupa „Owoce”

Piosenka „Moscow-Jam”, która podbiła gości festiwalu „Moscow Jam”, posłużyła za podstawę klipu, który został zaprezentowany w tym samym roku. Miłym dodatkiem do głośnego sukcesu było zaproszenie grupy do kręcenia serialu na kanale TNT „Comedy Woman”.

Rok 2015 był nie mniej udany dla zespołu. Ich drugi film został wydany „Bali” w reżyserii wokalisty Sashy Dahl. W tym samym czasie Fruits znalazł się wśród nominowanych do nagrody Top 50, ufundowanej przez magazyn Sobaka.ru.

Muzyka

Krążyło wiele plotek na temat pojawienia się kolektywu w telewizji. Jeden powiedział, że zespół jest protegowanym Siergieja Sznurowa. Muzycy spotkali się z solistą „Leningradu” w restauracji Probka i mieli doświadczenie współtworzenia. Nagle nagrana piosenka „Russian rock” posłużyła za podstawę klipu, który został natychmiast usunięty za pomocą improwizowanych środków. Artyści nadal utrzymują przyjazne stosunki.

Grupa „Fruits” i Sergey Shnurov wykonują piosenkę „Russian rock”

Muzyczne szkice, mistrzowsko wykonane przez zespół, przyciągnęły uwagę Ivana Urganta, który poszukuje grupy, której brzmienie byłoby odpowiednie dla stylu i kierunku występu w pierwszym kanale. W przypadku zespołu Fruits trafienie okazało się idealne. Artyści demonstrują umiejętność improwizacji, elastyczność muzyczną i znaczenie dla różnych miejsc i wydarzeń. Zespół wyróżnia się nowoczesną lekturą znanych piosenek i piosenek, a także poczuciem humoru, zgodnie z programem „Evening Urgant”.

Zespół nigdy nie przestaje zadziwiać widzów niezwykłym brzmieniem znanych kompozycji, ale nie spieszy się z wydaniem albumu. Dyskografia każdego uczestnika jest obszerna, ale jako cały zespół nie może się pochwalić własnym dyskiem.

Grupa „Owoce” w programie „Evening Urgant”

Muzycy mają kolekcję, która pochłonęła okładki i oryginalne utwory, ale kwestia wydania płyty okazała się problemem z powodu praw autorskich do wykonanych utworów. Artyści mogą odtwarzać rozpoznawalną muzykę w prywatnych występach i koncertach jako remaki, ale nie mają możliwości publikowania jej w Internecie.

„Owoce” nie zmieniają się i nadal grają na żywo. Muzycy wybierają indywidualny zestaw kompozycji dla każdego gościa „Evening Urgant”, uosabiając jego zawód, niuanse jego biografii lub cechę jego twórczego stylu. Pokaz pierwszego kanału dał grupie początek życia. Teraz zespół jest stale zapraszany na kanały muzyczne.

Grupa Frukty Teraz

Muzycy z zespołu kreatywnego „Fruits” są pasjonatami nie tylko wykonywania działań. Artyści przykładają dużą wagę do działalności charytatywnej. Wspierają Fundusz Dzieci BELA. W zespole jest 8 facetów. Wykonawcy pomagają pacjentom z rzadką chorobą, epidermolozą pęcherzykową, znaną jako zespół „dzieci motyli”.

Fruits Group w 2018 roku

„Owoce” regularnie uczestniczą w festiwalach charytatywnych i koncertach Fundacji „Give Life”. W 2018 r. Odbyła się aukcja charytatywna „LETI”, zorganizowana przez Sashę Dal.

Fani mogą dowiedzieć się o twórczym i codziennym życiu muzyków z osobistego konta kolektywu w sieci Instagram. Na stronie artyści dzielą się zdjęciami i wrażeniami z pracy zespołowej z wybitnymi gośćmi „Evening Urgant”, uczestnictwem w wydarzeniach muzycznych i zajęciach rekreacyjnych.

http://24smi.org/celebrity/73693-gruppa-frukty.html

Grupa

grupa OWOC

Informacje

Opis: Oryginalny projekt muzyczny, który nie ma analogów w całej Rosji. Mieszkańcy wystawy „Evening Urgant”

Koncerty:
8-916-261-17-59 Rozwiń w pełni...

Group FRUIT - stali mieszkańcy show „Evening Urgant” na Channel One. Ponad ich ramionami ponad 900 eterów, co czyni je w pewnym sensie mistrzami. OWOCE naprawdę cieszą się z możliwości grania w powietrzu najpopularniejszego pokazu wśród młodych ludzi, najbardziej nowatorskich, ich eterycznej wolności i swobody wyboru, a także możliwości wykonywania śmiałych eksperymentów.

Mistrzowie cover-version, którzy grają około 140 koncertów w całym kraju rocznie, nie stracili bezwzględnej chęci stworzenia czegoś naprawdę wyjątkowego z boleśnie znanych piosenek w ciągu 7 lat ich istnienia.

Grali z Lennym Kravitzem, Willem Smithem, Natalią Oreiro, Blackiem, Peterem Freudenthalerem (Fool’s Garden), Bossonem, Thomasem Anders, Craigiem Davidem, Nickiem Celino, Facundo Araną, Stevem Vai, Ashleyem Slaterem (Freak Power), Erosem Ramazzottim, Rudolfem Schenkerem Klaus Meine (Scorpions), ale przede wszystkim wygrał serce muzyków Seal, którzy na jednym z wydarzeń, w trakcie występu zespołu, wskoczyli na scenę i ukończyli wówczas „Stand by Me”.

Ale oto, co jeszcze jest ważne: Fruit to przede wszystkim gwarantowane wakacje, najlepsze muzyczne remedium na bluesowe i szare dni. Nie chodzi nawet o profesjonalizm i doświadczenie, ale o nieistniejącą energię, którą muzycy pluskają się w sali podczas ich solowych występów. Jeśli nie byłeś na żywo z owocami, nic o nich nie wiesz, a twoja znajomość z nimi jest jeszcze przed nami!

Alexey Elesin - gitara akustyczna, wokal

http://vk.com/fruktbl

Grupa „Owoce” - kompozycja i funkcje

Nie każdy zespół może pochwalić się występami na żywo. A użycie akustyki na ogół prawie nigdy nie występuje. Grupa „Fruits”, której skład zmienia się okresowo, różni się dokładnie od występów na żywo, bez łączenia instrumentów z tradycyjnym sprzętem dźwiękowym.

Alexandra Dahl i Mimi

To właśnie starannie dobrani muzycy, z których słynie grupa Fruits. Kompozycja tych dziewcząt nigdy nie wyszła. Ponadto Sasha Dal jest stałym liderem zespołu i jego twórcy. Urodziła się w Petersburgu, studiowała muzykę od dzieciństwa. Dzięki jej talentowi weszła do szkoły Tutti dla uzdolnionych dzieci. Tam spotkała drugiego członka grupy - Mimi.
Dziewczyny są pełne kreatywnych planów i doskonale komunikują się w zespole. Życie osobiste jest jedyną rzeczą, o której grupa Fruits nie mówi. Kompozycja dziewczyny (zdjęcie) nie wyjdzie. Są pełne kreatywnych planów i twierdzą, że robią to, co kochają. Wiadomo, że mają bardzo mało czasu na randki, aw związku z zespołem tworzyli przyjazny i profesjonalny.

Historia stworzenia

Przed rozpoczęciem pracy w grupie Sasha Dahl był profesjonalnie zaangażowany w nauczanie wokali. Aram Mnatsekanov, który zaoferował dziewczynie współpracę, zmienił jej życie. Zebrała grupę, która bez sprzętu dźwiękowego grała okładki znanych hitów w swojej restauracji. Ten zespół został nazwany - grupa „Owoce”. Jego kompozycja okazała się pstrokata, większość muzyków została zaproszona z Teatru Aleksandryjskiego.
Grupa bardzo szybko zyskała popularność, ale jednocześnie zaczęły się problemy. Muzycy zdali sobie sprawę, że zapłacą dobrze bez względu na ich wysiłki i zaczęli otwarcie majstrować podczas występów. Aleksanderowi nie podobała się ta sytuacja. Tymczasowo przerwała pracę grupy Fruits. Kompozycja została rozwiązana.

Zmiany w grupie „Owoce”

Przez długi czas nic nie robiła. Zbliżał się festiwal coverów, na którym chciała wystąpić. Spotkała się z przyjaciółmi, z którymi studiowała w szkole średniej. Kiedyś zamienili się w rockerów, ale byli bardzo utalentowanymi muzykami. Chłopaki zgodzili się wystąpić na festiwalu, a od tego czasu grupa „Fruits” zmieniła skład.
Muzycy zaczęli zdobywać popularność. Występowali już nie tylko w restauracji Aram, ale także w klubach nocnych i innych miejscach w Petersburgu. Zespół osiągnął sukces, stał się sławny. Pogłoski o nim zaczęły krążyć w stolicy. Pomógł promować popularność zespołu podczas festiwali piosenek i kariery w telewizji.

Wieczór Urgant

Dzięki tej okazji grupa miała okazję śpiewać w federalnym „First Channel”. Występowali na imprezie noworocznej, gdzie obecny był Ivan Urgant. Pracował nad wieczornym programem swojego autora oraz w poszukiwaniu młodych i energicznych facetów, którzy zapewniliby jej akompaniament muzyczny. Nie mógł rozwiązać tego problemu przez długi czas.
Jego wyborem była grupa „Owoce”. Kompozycja dziewcząt postanowiła nieznacznie dodać. W telewizji zaprosili perkusistę Alexandra Potapova i klawiszowca Olega Biełowa. Główną zaletą grupy jest to, że nie mają ograniczeń technicznych i mogą działać na dowolnej stronie. Do tej pory zespół zagrał w ponad pół tysiącu wydań programów i zyskał popularność w całym kraju. Telewizja dała im możliwość rozmowy ze światowymi legendami - Willem Smithem, Craigiem Davidem i wieloma gośćmi domowymi w studio.

Osiągnięcia i plany na przyszłość

Dzisiaj tak wygląda grupa Fruits. Kompozycja, której zdjęcie jest znane wielu melomanom, wygląda następująco:
• stały lider, autor tekstów i wokalista - Alexandra Dahl;
• wokalista i gitarzysta - Aleksey Elesin;
• na kontrabasie, gitarze basowej i chórkach - Konstantin Ionochkin;
• drugim głównym wokalistą jest Mimi;
• na saksofonie i podkładzie wokalnym - Konstantin Koleshonok;
• na akordeonie - Michaił Popow.
Według oficjalnej strony Fidel jest odpowiedzialny za perkusję i dźwięki. Chociaż niektóre źródła nazywają go Diego, co nie jest prawdą. Do tej pory grupa osiągnęła już znaczne wysokości. Zajęła siódme miejsce w konkursie „Nowa fala”, zdobyła nagrodę MUZ-TV 2014 w nominacji Przełom roku.

http://www.syl.ru/article/332681/gruppa-fruktyi---sostav-i-osobennosti

Wywiad: grupa OWOC

Najbardziej radosną grupą w kraju jest 7 „owocowych” głosów, kontrabas, perkusja, akordeon, gitara i saksofon - ostatnio zagrali koncert w swoim rodzinnym Petersburgu i opowiedzieli o swoich gustach muzycznych i specyfice pracy na dużym ekranie.

Jak opisałbyś swojego przeciętnego fana?

Jest to osoba o dowolnej płci, wieku, statusie, religii, orientacji, w której dziecko nadal żyje, lubi cieszyć się prostymi rzeczami. To ten, który kocha życie we wszystkich jego przejawach!

„Owoce” nazywane są przez stowarzyszenia „Urgan”. Co o tym sądzisz Czy lubisz Ivana i jak w grupie są rzeczy z poczuciem humoru?

Z humorem w grupie wszystko jest złe, nie ma nic do pocieszenia. I o skojarzeniach - Wania nas adoptował, ale rodzice nie są wybrani, chociaż... Co tam naprawdę jest.. Jest przystojny!

Nazwij pełną listę uczestników w tej chwili - kto co robi w grupie?

Mimi - (złoty głos grupy Fruits) - myje, głaska, gotuje - zajęty pracami domowymi.
Elesin Alexey - (gitara, wokal) - ma dwoje dzieci, opiekuje się domem nad oceanem, trzeci rok pisze powieść.
Konstantin Ionochkin - (kontrabas, bas, wokal) - naprawia mieszkanie już po raz dziesiąty, rezygnuje ze swoich praw na piąty rok, myśli, że ma super siłę, ale jeszcze nie doszedł do wniosku, który z nich.
Diego - (perkusja) - nasz trener fitness, nasz filozof i nauczyciel, ale dla kogoś tylko brat.
Koleshonok Konstantin - (saksofon, wokal) - gra na saksofonie, aw każdej pozie wygląda seksownie. Początkowo został zaproszony do grupy na piękno. Szczęście, które gra jak bóg..
Kharitonov Vadim (akordeon z guzikami) - przypadkiem wszedł do grupy, przekonał producenta zespołu, że musi grać w zespole, ponieważ łatwiej jest znaleźć pannę młodą. Nie znalazłem panny młodej, zostawiłem buddyzm z głową.
Oleg Belov (klawisze) - najlepszy prezent Ivana Urganta w dniu urodzin grupy. Uczył w konserwatorium, pisał muzykę do filmów, w wolnym czasie grał preludia na stacji Leningrad.
Potapov Sasha - (perkusja) - został skradziony między białymi nocami w Petersburgu spod nosa wszystkich zespołów na żywo w Petersburgu. Nie zgubiłem. Najmilsza i najbardziej pomocna z całej grupy, nie wybredna.
Sasha Dahl (wokal, kierownik grupy w niepełnym wymiarze godzin) - Ma - pseudonim, a także surowa rzeczywistość.

Co grasz w głośnikach, samochodach, w domu? Co Fruits słucha w wolnym czasie?

Owoce słuchają opowieści audio. Najnowszy nabytek na iTunes, „Tales of butterflies” z Fundacji „Children of Bel”, zdecydowanie polecamy słuchać!

Jak rosyjski pop różni się od cywilizowanego?

Prawdopodobnie fakt, że rosyjscy muzycy naszego pokolenia mają więcej obaw o public relations, a mniej o samą muzykę. Jeśli myślisz tylko o muzyce, o swojej ulubionej muzyce ciała i duszy, wtedy scena natychmiast ucywilizuje się! Może nawet być za dużo.

Czy jakiekolwiek „rosyjskie” czynniki utrudniają rozwój kariery muzycznej (brak normalnie funkcjonującego przemysłu, obfitości masowego produktu, niskiej jakości...)?

Głównym „rosyjskim” czynnikiem uniemożliwiającym muzykom przenoszenie kultury i kreatywności do mas jest LAZY.

Kim są twoi ulubieni rosyjscy artyści współczesni? Jak myślisz, kto zasługuje na miano muzyka i artysty?

Tutaj będziemy trywialni: Ivan Dorn (czy już jest taki jak nasz?), Jolka, Sergey Shnurov i grupa Leningradu, Zemfira, JukeBox Trio, a reszta nie zostanie wyróżniona wszystkim, aby nie zapomnieć o nikim i nikogo nie obrazić. Jest wielu godnych muzyków.

Dlaczego ludzie chodzą na koncerty i dlaczego uczęszczają na twoje?

Muzyka jest integralną częścią duszy każdej osoby. Ludzie przychodzą na nasze koncerty, aby wymienić dobrą, lekką, subtelną energię.

Jak myślisz, czego brakuje w Petersburgu i czego brakuje w Moskwie?

Moskwie brakuje romańskiego romansu, a St. Petersburg to my.

Czy duży ekran Cię zmienił? Na ulicach dowiedz się, że opłaty wzrosły?

Nie zauważyliśmy żadnych zmian, z wyjątkiem całkowitego braku wolnego czasu.

Dlaczego owoce? Przy okazji, nie jesteś wegetarianinem?

Ponieważ patrzymy na siebie w lustrze i nic tylko „dobrze i owoce” przychodzi na myśl, zwłaszcza jeśli spojrzysz w lustro całą kompozycją. Mamy tylko jednego weganina w grupie - to jest Mimi, prawdopodobnie dlatego, że jest najbardziej owocowym owocem.

Co powiedziałbyś swojej opinii publicznej?

Wróg ty lub przyjaciel ty - posłuchaj grupy Fruits.

Zdjęcia: Anastasia Sirenko

http://geometria.ru/blogs/music/67235

Sasha Dahl - grupa owoców

„Owoce” to szczęściarze, którzy mają szczęście stać z boku i udaje nam się to zrobić. Wydaje się, że jesteśmy w show biznesie, ale ich prawa w ogóle nas nie dotyczą, nie współpracują z nami. ”

Sasha Dahl - solista, twórca, dyrektor artystyczny, producent i reżyser zespołu powiedział, jak stać się najbardziej poszukiwanym zespołem coverowym w Rosji, którego niewidzialny człowiek nawiedza muzyków i których eksperci najbardziej potrzebują branży.

Jesteś twórcą, dyrektorem artystycznym i reżyserem. Jak podejmowane są decyzje?

Dla kogoś powinno być ostatnie słowo i zwykle jest moje. [śmiech] I tak robimy wszystko razem.

Konflikty się zdarzają?

Oczywiście jest to rodzina, od dawna jesteśmy razem i, jak w każdej rodzinie, istnieją kłótnie i rozejmy. Kłócić się nie jest zbyt dobrze, ale miło jest się pogodzić, potem są najfajniejsze koncerty.

Praca organizacyjna prawdopodobnie pochłania dużo czasu na kreatywność.

Wydaje mi się, że moim najważniejszym talentem jest organizacja. Wszystko inne: muzyka, produkcja jako taka, dyrygentura (mam wykształcenie dyrygenckie i chóralne) na drugim miejscu. Dzięki mojej zdolności do organizowania czasami nawet nie zauważam, jak to robię. Ponadto zawsze jest asystent, administrator, który egzekwuje to, co uzgodniłem. Co zwykle robię w ciągu godziny, inni, na przykład, robią to za dwa dni. To nie jest zarzut. Właśnie przyzwyczaiłem się do natychmiastowego wykonania naszych planów i wydaje mi się, że jest to najważniejsza rzecz dla organizatora. Niezależnie od przypadku: zadzwoń do kogoś, napisz piosenkę, wybierz kostiumy. Nie możesz nawet odłożyć części pracy na jutro. Jeśli dzisiaj poszedłeś, zrobiłeś to dzisiaj. Początkowo miałem takie stanowisko, dlatego jestem organizatorem.

Odniosłem wrażenie, że żyjesz „Owocem”. Na przykład: dając sobie urodzinowy bęben dla perkusisty, udzielając wywiadów radiowych dla całego zespołu w nocy, mieszkałeś nawet w Moskwie.

Bardzo często przekazuję takie rzeczy na moje urodziny: monitory do uszu dla całej grupy, perkusiści - buty, koszule, perkusista - zestaw perkusyjny, Mimi - sukienki [śmiech].

W tym roku nasz gitarzysta przedstawił mi ukulele. Zawsze marzyłem i zawsze próbowałem nauczyć się grać na gitarze. Jako dziecko, jakoś nie pytałem, gitara była okropna i może w jakiś sposób na nią wpłynęła. W rezultacie ukończyła szkołę muzyczną, klasę fortepianu, a następnie college, instytut. Instrument strunowy nigdy go nie opanował, a tutaj został mi przedstawiony. Prawdopodobnie Alyosha (gitarzysta) zdecydował, że im mniejszy instrument, tym szybciej uczę się grać [śmiech]. Co zaskakujące, ukulele jest naprawdę zawsze pod ręką, a przed pójściem spać w każdym razie zagram 2-3 akordy i tak.

Początkowo mieszkaliśmy razem w dosłownym sensie, ale czekanie, aż siedem osób weźmie prysznic, nie jest zbyt wygodne. Wynajmij mieszkanie, w którym trzy łazienki są prawie niemożliwe. Tylko dlatego się rozstali i tak mi się wydaje, że wszyscy by tak żyli. Oczywiście żony są również małą przeszkodą [śmiech].

Tak, i trudno jest mieszkać w dwóch miastach.

Jeśli nie żart, wszyscy są prawie przeniesieni. W związku z tym chcę zorganizować wakacje na bardzo długi czas z rodzinami. Niełatwo się spotkać, widzimy się każdego dnia. Ponadto, chociaż istniejemy, liczba dzieci w grupie podwoiła się.

Czy istnieje życie poza grupą?

Oczywiste jest, że grupa jest znaczącą częścią mojego życia i jesteśmy bardzo szczęśliwi, że robimy to, co przynosi przyjemność. Być może nie oddalibyśmy pracy tyle czasu, gdyby nie muzyka. Pracujemy do 18.00 i nie więcej minut. Oczywiście nie możemy mieć znormalizowanego harmonogramu i żadnych wyraźnych granic: życie jest pracą. Uwielbiam jednak moich przyjaciół. Dzięki Bogu jest ich wiele i wszystkie są w różnych, ale niemal tworzących sferach. Oprócz muzyki, ponieważ nie mogę przestać tego robić, na przykład, pomagam organizować festiwal kina niezależnego „2morrow” w Moskwie. Olga Dykhovichnaya i Angelina Nikonova wydają ją na około osiem lat. A teraz otworzyli szkołę filmową, w której marzę o studiowaniu. Codziennie otrzymuję od nich zadania, czytam, czasem nawet zaczynam coś robić, ale nigdy nie mam czasu, aby posłuchać choćby jednego z wykładów do końca. To mój największy smutek, ponieważ film, jak mi się wydaje, jest moim drugim ja. Myślę, że już gdzieś na emeryturze, kiedy nie mogę „czołgać się” na scenę, będę pisać scenariusze.

Nie grasz?

Graj nie. Patrząc na to, co moi przyjaciele są aktorami, rozumiem, że nie mam na to odrobiny talentu. Tylko jeśli grasz sam - z pewnością każdy może. W moim kreatywnym planie nie ma nic ciekawego. Tylko „tylko dla zabawy” i „Mamo, patrzcie, grałem w filmie!” A pisanie scenariuszy jest moje. Istnieje już wiele odpowiednich historii. Dzisiaj jest bardzo mało filmów o świecie muzyki, o tym, co dzieje się za kulisami. Żaden kraj na świecie nie ma takiej „kultury korporacyjnej” jak my. Marzeniem jest pisanie o tym zakulisowym życiu artystów. Wszystko i nie ma nic do ukrycia, zarabiają wyłącznie firmy. Ludzie są gotowi dać wszystko, ostatnie pieniądze, aby ulubiony zespół przyszedł porozmawiać. Widzimy tak wiele historii, które nigdy się nie pojawią! Co się dzieje, co zwoduje gości, jakie niesamowite rzeczy robią organizatorzy - to tylko magazyn zwrotów, znaków. To jest jak „niesamowity świat kina”, więc mamy niesamowity świat imprez firmowych.

Czy kiedykolwiek odmówiłeś rozmowy? Co może być przyczyną?

Zdarzało się więcej niż raz. Na przykład nie będziemy bawić się w wannie. W rzeczywistości nie obchodzi nas to, miejsce to wcale nie poniża, po prostu niemożliwe jest być tam technicznie. Mamy instrumenty akustyczne, które są bardzo, bardzo delikatne. Zwykle ulegają pogorszeniu. Poniżej osiemnastu stopni na ulicy - gitara zaczyna „unosić się” i na początku jesteś po prostu fałszywy. Mniej niż piętnaście stopni - może pęknąć. Nie wspominając o saksofonie, który po prostu leci samolotem i pozornie znajduje się w kabinie, zresztą po przyjeździe czasami „daje się odczuć”. Jest to nawet bardziej delikatne rzeczy niż ludzkie ciało. Zwłaszcza kontrabas. Jest mylące, że jest duży i jest to najbardziej delikatne narzędzie, które może być najbardziej kapryśne. Dziś to brzmi, ale jutro nie, i to w tych samych rękach, na tej samej ziemi. Jesteśmy „żywym” zespołem, dlatego nie występujemy tylko tam, gdzie nie ma specjalnych warunków.

Przed nowym rokiem ten chór serowy rozpoczął się kursem wymiany, a artyści mieli mało pracy, choinki. Zadzwonili do mnie, zaproponowali rozmowę na ulicy i odmówiłem. Co wszyscy byli bardzo zaskoczeni: „Wow, co się stało.” A my po prostu nie mamy „minusa”.

Najpoważniejszym testem w tym zakresie, bez względu na to, jak absurdalne, była „Nowa fala”, gdzie istniało porozumienie z organizatorami, że zabrzmiemy całkowicie żywiołowo, byli zainteresowani tym. Celem naszego uczestnictwa nie było wygranie. Miałem własne powody, chciałem, żeby muzycy rozmawiali z Alexandrem Revzinem, przedstawicielem starej gwardii reżyserów. Mam na myśli reżyserów telewizyjnych, którzy bardzo dobrze współpracują z artystami. Od czasów Aleksandra Davydowicza nikt tego nie robi. On robi niesamowite rzeczy. To było dla mnie bardzo ważne, że Owoce to widzą. I naprawdę się w nim zakochali.

To show, a my jesteśmy świetnym zespołem. Wszyscy naprawdę chcieli, żebyśmy uczestniczyli. W końcu wszystko było dokładnie odwrotnie. Tydzień przed lotami powiedzieli: „Chłopaki, przepraszam, ale to jest ogólnie nierealne. Mamy transmisję na żywo, nie mamy takiej możliwości technicznej. ” Postawiliśmy przed faktem. Ale ponieważ, jak pamiętamy, mam dobre umiejętności organizacyjne i intuicję, zawsze z góry wymyślam f * ck-up-sytuacje [śmiech]. Zrobiłem jedną z naszych prób i nagrałem je - te trzy piosenki, na wszelki wypadek. Nie pamiętam dokładnie, ale najprawdopodobniej nawet nie ostrzegłem muzyków o tym, co teraz nagrywamy. Ponieważ mogliby całkowicie wstać i nigdzie byśmy nie poszli. Oczywiście wszyscy tam dziękowali, bo dwa tygodnie pracy nie odeszły. Szkoda.

Byliśmy już „w środku” ekscytującym procesem, a „Nowa fala” to rodzaj obozu muzycznego. To fajna rzecz i radzę wszystkim muzykom, którzy krytycznie patrzą na takie konkursy, spróbować. Bardzo fajnie jest doświadczyć tego okresu przygotowawczego, jest to najbardziej interesujący i najważniejszy. Możesz nawet odmówić udziału w dniu poprzedzającym konkurs [śmiech]. Wtedy oczywiście zawiedziesz wszystkich, ale w każdym razie warto przejść przez tę szkołę. To był jedyny incydent, kiedy byliśmy tak zdenerwowani. Co najbardziej zabawne, zadaniem lokalnych techników było włączenie czterech mikrofonów, gdy wchodzimy na scenę. Więc spośród czterech, dwóch było wyłączonych. Śpiewali razem z Mimi, podwójny mikrofon nie działał, podobnie jak gitarowy zestaw słuchawkowy. Przypomnę, że to konkurs. Ludzie cenią nas sposobem śpiewania.

To jest ogólnie kwestia poziomu technicznego. Teraz przede wszystkim są profesjonalistami w dziedzinie techniki. Ludzie często nie rozumieją, czego się od nich wymaga. Oznacza to, że są ustalone i wydaje się, że bycie technikiem polega na rozwijaniu przewodów. Zazwyczaj nie są dobrze zorientowani w żadnych subtelnych punktach.

Może wszystko jest oparte na pieniądzach iw rezultacie nie ma możliwości technicznych?

Widzisz, aby grać muzykę, najczęściej nic nie jest potrzebne. Jeśli organizatorzy mówią: „Wszystko jest konieczne, na wszelki wypadek”, w tym momencie okazuje się, że w naszym kraju jest absolutnie całe wyposażenie techniczne. Wszystko można zabrać. Weź te same konsole miksujące, w większości przypadków inżynierowie dźwięku widzą je po raz pierwszy. Oznacza to, że nie angażują się w samokształcenie, nie chodzą na kursy mistrzowskie za granicą - nie ma rozwoju. To jest bardzo ważne. To samo dotyczy muzyków. Uczysz się w szkole średniej, a następnie siedzisz w domu i pług cały dzień. Po prostu cały czas grasz, cały czas nowa muzyka. Czego twój nauczyciel nawet nie słyszał. Podobnie w każdym innym zawodzie. W naszym kraju jest to w jakiś sposób akceptowane: masz wykształcenie - wszystko, teraz zarabiasz i nie ma znaczenia, że ​​zostałeś na poziomie podstawowym.

Na przykład miałem rok, kiedy wszedłem na trzy uniwersytety naraz. Na wydziale filmu i telewizji, gdzie studiowałem tylko przez dwa miesiące, istniała informatyka. W związku z tym na początku pokazano nam, jak podłączyć komputer. Na pudełku, gdzie zaznaczono „wlot” i „wylot”. Po prostu nie mieli komputerów. Dzikość.

Nie?

Tak, wyobraź sobie pudełko, są w nim dziury, są podpisane [śmiech]. Być może takie podejście naprawdę zniechęca do chęci uczenia się. Uniwersytet Związków Zawodowych był inny. Poszedłem tam do inżynierii dźwięku, potem byłem bardzo zainteresowany. Nie wiem, co tam się dzieje, ale kiedy przyjechałem, byłem zdumiony: robią wszystko, czego człowiek chce się nauczyć. Kolejne pytanie, które nauczyciel mógłby powiedzieć: „Kiedy to zrozumiesz, naucz mnie” - mówienie o jakimś syntezatorze. Ale to nie ma znaczenia, biorąc pod uwagę, że syntezator był [śmiech].

Z główną przyczyną awarii odkryto. A jak zareagowałeś, kiedy zaoferowałeś grę na pogrzebie?

Cóż, nie zaoferowano nam niczego, nadal mamy... powiedzmy, że czekamy na telefon [śmiech]. Oczywiście żartuję. Dawno temu spotkaliśmy wspaniałego słynnego restauratora, który się w nas zakochał. Drugi lub trzeci raz rozmawiali na przyjęciu urodzinowym, a on powiedział, że jest sen. Chce, żebyśmy śpiewali na jego pogrzebie i na pewno wskaże to w jego woli.

Po tym nadchodzą jego następne urodziny i rozumiemy, że nie zadzwonił. Propozycja w jakiś sposób jeszcze bardziej wzburzyła. Okazało się, że wyjeżdża za granicę i naturalnie wydychaliśmy: bardzo szczęśliwy, żyj długo! [śmiech]

Jakie są inne nietypowe sugestie? Masz duże doświadczenie, w tym producenta.

Nie opowiadaj historii gwałtowniej niż Potap i Nastya cały czas mówią. Jak wyszli na występ i byli zaskoczeni pustą salą, do której powiedziano im, że można tu rozpocząć szynszyle, na które zostali zaproszeni. W tym czasie inni artyści w różnych salach bawili resztę gości imprezy, dzieci i dorosłych. Szczerze mówiąc, znając Potapa, mógłby trochę przesadzić. Ogólnie rzecz biorąc, wydaje mi się, że jest on częściowo gawędziarzem. Ma dobre kreatywne myślenie, dlatego udaje mu się wyprodukować tak fajne [śmiech].

Nasze przygody są zawsze związane z kontrabasem. Po przełknięciu żalu w tym sensie, zawsze oddzwoń i poproś organizatorów o zrobienie zdjęcia instrumentu. Ostatnio wysłano nam zdjęcie, na którym widać, że kontrabas stał w jakimś teatrze, jak dekoracja lub rekwizyty. Nawet kurz nie zawracał sobie głowy wymazywaniem, żeby nie straszyć nas [śmiech]. Pokazuje, że podstrunnica jest bardzo daleko od strun i po prostu nie można grać na tym instrumencie. Wydawać by się mogło, że w każdym mieście Rosji wciąż istnieją filharmoniczne stowarzyszenia, a ponadto filharmoniczne zespoły jazzowe, w których takie instrumenty muszą być. Ale najwyraźniej jakie instrumenty są jazzem w naszym kraju [śmiech].

Czy organizatorzy są głupi leniwi?

Po pierwsze, są kije, które pojawiły się u nas. [Uwaga: kij lub kij Chapmana jest strunowym instrumentem muzycznym z przetwornikami, rodzajem gitary elektrycznej.] Cierpiałam przez 5 lat i przekonałam Kostyę, żeby ją wziął w ręce, wyjaśnił, że wygląda fajnie, jest fajnie. I mówi: [ochrypłe parady głosu don Corleone] „To nie jest poważne!” Oczywiście, ponieważ kontrabas jest ogromny i robi wrażenie na dziewczynach. Każdy chce zrobić zdjęcie z dużymi skrzypcami, a Kostya bierze je na własny rachunek [śmiech]. Oczywiście martwił się, ale w końcu się zgodził. Śmiejemy się, że w końcu nabyliśmy kij, który można zabrać ze sobą w samolocie (i to właśnie sprawdzimy teraz) zamiast kontrabasu, który w ogóle nie może poruszać się w powietrzu. Resztę narzędzi można kupić w samolocie i trzeba to zrobić, ponieważ bagażnik nie ma odpowiedniej temperatury. A teraz zasady naszej „ukochanej” Aeroflotu stały się jeszcze trudniejsze, a oni nie pozwalają im na pokład za pomocą narzędzi.

Nawet jeśli kupiłeś to miejsce? Jak artyści codziennie przemieszczają się po świecie?

To bardzo ważny temat. Cały czas myślę, dlaczego wszyscy artyści świata nie zjednoczą się i nie zrobią zamieszek. Dlaczego niemożliwe jest stworzenie małej komory o optymalnej temperaturze? Wszyscy będą zadowoleni. Powiedziano nam, że samoloty mają oddzielną przestrzeń i zabierają narzędzia. Ale służby, które ładują samolot... Następnie otwórz pokrywę, a szyja wypadła z gitary. Normalne koszty gitary, zwłaszcza przy obecnym kursie, 300 tysięcy rubli - za każdym razem trochę drogi „koncert”. Jeśli ktoś chce stać się sławny wśród muzyków, najbardziej można zrobić, aby rozwiązać ten problem. Chwała na zawsze [śmiech].

Nie tak wielu muzyków w Rosji ma tendencję do grania na żywo, może dlatego nikogo to nie obchodzi.

Jaka jest różnica? Dokładnie takie same warunki wśród Europejczyków, Amerykanów i tak dalej. Każdy zawsze ma problemy. Istnieją specjalne pnie, ale nie ma gwarancji za każdym razem, gdy narzędzie osiągnie. Niedawno przynieśliśmy bagażnik, pochylony w środku, dotknął gitary. Oczywiście możesz zrobić cynk [śmiech]. Wraz z naszymi administratorami spędzam więcej czasu, tłumacząc się organizatorom. Nie mogą zrozumieć, jak to może być, nie wierzą i nie rozumieją, dlaczego kupują bilety. Wszystko jest zaszokowane za każdym razem. I za każdym razem. To rosyjska cecha - cały czas zapominasz o złych, a następnie zapamiętaj to jeszcze raz [śmiech].

Zapomnij o złym. Powiedz nam, jak talerz „Owoc”.

Przy tej okazji żartujemy, że gdy będziemy mieli 40 lat, natychmiast opublikujemy album z pięcioma płytami i nazwiemy go „Favorites” [śmiech]. Z ludźmi wszystko jest inne. Nagrywamy jakieś pojedyncze utwory, ale nie da się zaaranżować całego albumu, za każdym razem, gdy mamy wybór. Oczywiście „Evening Urgant” pozostawia duży ślad w tym sensie, że nie mamy wystarczająco dużo czasu. Każdego dnia robimy nowe utwory, każdego dnia ćwiczymy. Grał, zapomniał, znowu nowy - i tak dalej w kółko.

Byłem na koncercie Zemfira i powiedziała, że ​​spędziła rok przygotowując się do przygotowania. Chcielibyśmy zrobić to samo. To jest nasze marzenie: bez rezygnacji z „Evening Urgant”, miejcie czas, aby po prostu usiąść i nagrywać tylko przez pół roku. Wydaje mi się, że nawet za 2 miesiące całkowicie. Ale nie mamy tego czasu fizycznie. Robimy dema na próbach, a potem nagle mamy koncert, szybko aranżujemy dla niego aranżacje, a później nie pasuje nam bardzo, a my zapominamy o tej piosence. Wydaje się, że tam jest, ale już napisaliśmy nowy. Nie wiem na pewno, ale jest już 25 piosenek, po prostu nie docierają do rąk. Gdybym nie stał na scenie...

Na samym początku popełniłem błąd [śmiech]. Miałem być tylko producentem grupy Fruits. Początkowo chłopaki mieli pewien strach, ponieważ grali bez zasilania [około: bez elektronarzędzi i wzmacniaczy]. Oznacza to, że jesteś bardzo blisko obcych. To jedno, jeśli utworzyłeś kwartet, a publiczność przyszła cię słuchać. Tutaj przyszedł mężczyzna, aby się zrelaksować i nagle: „Cześć! A teraz piosenka! ”Bardzo trudno jest pokonać to w sobie. Pozwól, że powiem ci trochę tajemnicy: prawie wszyscy artyści są fobami społecznymi. Dlatego przywódca jest uważany za najbardziej towarzyskiego. Wszyscy artyści boją się ludzi, boją się, że ktoś coś powie i tak dalej. Zdecydowałem, że pokażę, jak to się stało i zacząłem śpiewać razem z chłopakami. W rezultacie okazało się, że jest to centrum, na którym wszystko jest związane, więc nie powinno być. A teraz jest to początek energii i już trudno wyobrazić sobie wszystko inaczej. Już myślałem, że trzeba umieścić piosenkarkę na swoim miejscu, żebyśmy mieli albumy i coś się wydarzyło. Ale od razu wszyscy patrzą na mnie, mówiąc: „Tylko nie to”.

„Evening Urgant” z pewnością daje wiele. Pracujesz z najlepszymi artystami, to wyjątkowe doświadczenie.

Przez pierwsze pół roku było nam bardzo ciężko, nie zdawaliśmy sobie sprawy, ile czasu i wysiłku pójdzie. Namawiałem chłopaków, żeby zrobili to dobrze: wszyscy naprawdę to lubimy, ale jest to dla nas naprawdę trudne, ale jest to bardzo fajny program i jesteśmy jego integralną częścią. Nie możemy zmienić sytuacji. Możemy tylko zmienić stosunek do niego. Ważne jest, aby zrozumieć, że jest to szkolenie, z ogromnym stypendium i, oprócz wszystkiego, ogromne doświadczenie.

Dzisiaj nasz poziom nie jest porównywalny z tym, który tam dotarł. Teraz nie ma jednego stylu, w którym nie moglibyśmy grać. Kiedy zaczynaliśmy, byliśmy zespołem rockowym, graliśmy medium. Najważniejszą rzeczą była energia i przepływ. Teraz mogę powiedzieć, że bez fałszywej skromności jesteśmy jednym z najsilniejszych zespołów w naszym kraju. Tylko dlatego, że cały spędzony czas zamienia się w jakość.

Myślałeś nawet, że wszystko pójdzie dobrze? Że grupa występująca w wieczornym programie spowoduje takie zainteresowanie wśród publiczności? „Fruits” nie jest typowym projektem muzycznym dla rosyjskiej telewizji.

Nie mamy takiej kultury muzycznej, w zasadzie nie ma pojęcia „muzycy”. Wszyscy wiedzą tylko Oganezov, który grał w tym samym show i stał się znany dzięki takim formatom. Nie chodzimy do klubów jazzowych, jak to się dzieje na całym świecie. Jak możesz słuchać jazzu i nie rozumieć, że jeśli ktoś gra improwizowaną solówkę, to musisz potem bić brawo? Są chwile oczekiwania w strzelaninie i gramy kilka piosenek, komunikujemy się z publicznością. Wszyscy klaszczymy w pierwszej części i stale uczymy ludzi, którzy przychodzą na wystawę. Zawsze staramy się wyjaśnić, dlaczego jest to konieczne w drugim - po prostu spróbuj, jak twoje ciało zaczyna się poruszać.

Problem leży na powierzchni. Na przykład, wstydząc się powiedzieć, dowiedziałem się, że jest jazz od 16 lat. W moim domu wszyscy słuchali muzyki pop. Wtedy nie było Internetu i był „jeden ciągły telewizor”. A w szkole muzycznej tak się złożyło, że nie było nikogo, kto by mi coś powiedział. Mam dobrą, silną i bardzo klasyczną edukację. W związku z tym dopiero, gdy zacząłem brać udział w niektórych konkursach, w wieku 14-15 lat, ludzie grali nieznaną mi „dziwną” muzykę. Oczywiście znałem Whitney Houston, ale nie mogłem kochać Whitney Houston tak, jak kochałem Chopina w tamtym czasie. Ponownie nie miałem żadnego „bagażu”. „Oddech i ja” to tak, wszystko jest świetnie, ale z jakiegoś powodu nie chciałem dowiedzieć się, kim ona jest i jakiego rodzaju muzyki słucha. Dlatego wydaje mi się, że już w przedszkolu można podać pewne podstawy, coś ciekawego do wprowadzenia. Aby dzieci wiedziały, kim jest Michael Jackson, Stevie Wonder, żeby po prostu mieli taką możliwość. Jako zastępca mówię my-my [śmiech].

Ale mówisz właściwe rzeczy.

Mówię te właściwe rzeczy jako muzyk. Ale znowu w naszym kraju ktoś z rządu przyjedzie i wygłosi radę artystyczną, tak jak to było teraz z SRO.

[Uwaga: SRO - organizacja samoregulacyjna. „Duma Państwowa przyjęła w pierwszym czytaniu projekt ustawy„ O podstawach organizowania i prowadzenia imprez rozrywkowych i rozrywkowych w Federacji Rosyjskiej ”, mający na celu regulację branży koncertów w kraju. Zgodnie z ustawą, organizować koncerty w halach o powierzchni ponad 400 metrów kwadratowych. m mogą tylko ci, którzy zostali przyjęci do oddziału „samoregulującej się organizacji” SRO, która ma co najmniej 50 członków. Każdy z nich będzie musiał płacić roczne składki członkowskie (w pierwotnej wersji ustawy - 150 000 rubli). Ponadto każdy może lub nie może zostać przyjęty do SRO ”- cytat z listu otwartego do muzyków w Dumie Państwowej.]

Jestem dumny, że to również z mojej lekkiej ręki, wraz ze wspaniałą Leną Grachevą, żarliwą aktywistką i dyrektorką Vary Polozkovej, wszystkie te podpisy zostały zebrane w celu uchylenia ustawy. Wszystko doprowadziło do monopolu. Ludzie już chcą brać absolutnie wszystko, jak telewizja i radio. Istnieje związek „według interesów”, każdy ma swoje konkretne cele. Są tacy, którzy coś tworzą, zawsze próbują rozdawać i szukają okazji, a są inni, którzy chcą zarabiać, ale nie tworzą. Sprawiają, że wszystko przez nie przechodzi. Teraz, jeśli ci ludzie poszli na jakąkolwiek imprezę, do jakiejkolwiek - „Jednej Rosji”; lub do Zhirika - wszyscy są tam szaleni, ale możesz tam iść. Tak, nie obchodzi mnie, która ze stron przejdzie przepisy mające na celu zmianę czegoś w naszym środowisku zawodowym. Co dzieje się w telewizji i tak dalej - wszystko kosztuje nas, jesteśmy w latach 90-tych. Podziękowania dla Vanyi i Konstantina Ernsta, którzy pozwalają nam robić to, co robimy w ramach programu. To już zmiana, cieszymy się bardzo, że istnieje możliwość grania tak różnych rzeczy, których wcześniej nie słyszeliśmy w telewizji.

W każdym innym kraju byłby używany przez muzyków jako przewodnik do poszerzania horyzontów, nauki muzyki. Ponieważ musimy dużo grać, ciągle szukamy czegoś nowego. Wydaje mi się, że w naszych grupach społecznych. Media mogą być nie tylko fanami naszej kreatywności, jednym muzykiem lub ludźmi, którzy po prostu kochają muzykę, ale także muzykami. Chcę, żeby była to rodzaj społeczności muzycznej, w której poprosiliby o notatki, rafę, zapytali, gdzie zabrali i poprosili o nagranie, napisaliby dzięki za otwarcie tego zespołu dla nich, wykonawcy. Dzieje się tak w pozostałej części świata. Wszystko jest dla nas inne, ponieważ wszyscy muzycy „gotują” we własnym kręgu, znowu nie ma kultury, wspólnych interesów. Znam muzyków z wielu zespołów. Kto gra w Yolki, a kto w Basta. To są różni ludzie, obracający się w swoim małym świecie. Tak, przecinamy się i znamy się nawzajem, ale dla rozwoju ważne jest, abyśmy wszyscy się spotkali, omówili nasze wspólne zainteresowania i problemy. Nie mamy tych samych festiwali, spotkań. Sklejka z lat 90-tych zniszczyła wszystko.

Opiera się również na poziomie zarządzania i profesjonalnym. Wielu gra fajnie i po prostu próbuje zrobić coś nowego, ale niewielu z tych, którzy mają niezbędne umiejętności organizacyjne, tych, z którymi wszystko jest połączone. Przypomnijmy sobie Antona Sevidova, on sam jest technikiem, aranżerem, PR-owcem, on sam komunikuje się ze wszystkimi, utrzymuje zespół, wydaje pensję i, z grubsza mówiąc, robi sobie fryzurę. Tak, są pomocnicy, ale przeważnie sam prowadzisz wszystko. Bardzo chciałbym zatrudnić ludzi, którzy myślą ze mną w ten sam sposób i wykonują pracę, na którą brakuje czasu. Profesjonaliści, którzy powiedzieliby: „Patrz, Sasha, moglibyśmy nakręcić twój koncert w ten sposób”. Właśnie przyszedł i powiedział. Zapłacę za to pieniądze. Ludzie, ay! [śmiech] Tylko moja siostra przynosi mi pewne sugestie w tym zakresie...

Moim zdaniem, pewne przyznanie się zostało już poczynione na temat bólu [śmiech].

To jest punkt. Bardzo często wywiady są budowane wokół szczegółów twojego życia osobistego i chcesz patrzeć od środka na swoją pracę.

Moje życie osobiste nikogo nie interesuje. Jeśli będę jak Vera Breżniew, wszyscy będą zainteresowani [śmiech]. I chociaż jestem muzykiem, jestem taki szczęśliwy.

Jest wspaniały film „Gia” z Angeliną Jolie. Gdzie mówi bohaterka: „Chciałbym odejść na bok. Ale gdzie jest ta strona i jak w niej stać? ” Rozumiem, co ona mówi. „Owoce” to szczęściarze, którzy mieli szczęście stać z boku i udaje nam się to zrobić. My, w pewnym sensie i wewnątrz show-biznesu, ale ich prawa w ogóle nas nie dotyczą, nie współpracują z nami. Po prostu dobrze wykonujemy swoją pracę iz tego powodu jesteśmy bardzo zainteresowani. Z tego powodu na nasze koncerty przyjeżdża ogromna liczba osób. Biorąc pod uwagę, że na początku, kiedy ogłosiliśmy, że mamy koncert, ludzie myśleli, że zagramy tak samo, jak podczas premiery gości. Nie wiedzieliśmy, że robimy fajne okładki bardzo popularnych rzeczy. Sukces koncertów to opracowane przez nas słowa ustne, a nie „Evening Urgant”. Przyjechało 300 osób, następnym razem 700, potem 1300, a na ostatnim koncercie było już 2000. Ludzie mówią sobie nawzajem, zabierają ze sobą przyjaciół. To bardzo miłe, że istnieje reakcja łańcuchowa, na którą zasługujemy. Kiedy widz głosuje rublem, jest to najbardziej właściwy program rozwoju dla artystów. Nawiasem mówiąc, często pyta się nas, dlaczego nie ma takiego globalnego zapału, by zrobić płytę. Dajemy naszą muzykę na koncertach. I to jest strasznie przyjemne, kiedy już na trzecim koncercie wszyscy śpiewają wraz z nowymi utworami autorskimi. To jest magia.

Pisząc piosenki, pomyśl o ich przyszłej popularności?

Nigdy. Jeśli chcesz, natychmiast dokonaj ustaleń.

Oznacza to, że „teraz nie będą tego słuchać” nie jest argumentem?

Przez lata naprawdę osiągnęliśmy to, że mamy własne brzmienie. W jakimkolwiek stylu gramy, nadal będzie słychać, że to „Owoc”. Istnieje już mechanizm, w którym brzmimy w określony sposób.

Ale co z formatem? Jak znaleźć początkujących wykonawców?

Niech Matvienko i Prigogine pomyślą o formacie. I obawiam się, że dopóki nie umrą, musimy zaakceptować fakt, że pomyślą o tym formacie [śmiech]. A muzycy muszą myśleć, że to, co gramy, przynosi przyjemność. Wyobraź sobie, że zespół istnieje od 5 lat i osobiście śpiewam „Volare” przez 5 lat. Piosenka jest na ustach wszystkich i powinna być znudzona przez długi czas. Kiedyś obliczyliśmy, że w zeszłym roku było 98 koncertów, czyli 98 razy, kiedy graliśmy dokładnie. Wczoraj to zaśpiewałem. Za każdym razem, gdy musisz grać, abyś był fajny. Zawsze tańczę szczerze, jestem naprawdę dobra i przekazuję tę emocję publiczności. Dlatego jesteśmy uwielbiani przez imprezy firmowe, choć na takie imprezy jesteśmy najdroższym zespołem coverowym w kraju.

Osiągnięcie szczerości może być tylko bliskie ludziom. Sala postrzegana jest przez Ciebie jako jeden wielki organizm, odczuwana jest energia. Mamy tete-a-tete, znajdujemy wspólny język i staramy się być na tej samej długości fali. Koncert odbywa się jako kompozycja ogólna. To jest medytacja i jeśli wszystko się uda, uczucia nie mogą się równać z niczym, np. Z pierwszym seksem z ukochaną osobą, tylko trzy razy.

Wywiad: Masha Shavel

Zdjęcie: Pavel Khorolsky

Producent: Sonya Micro

Styl: Nastya Nick

Włosy / makijaż: Vanya Voronkov

Odzież: LENA MAKSIMOVA

Lokalizacja: Kotofot | Photo Studio Wasilij Kazimirov

http://dorohins.com/personality/interview/sasha-dalle.html

OWOCE w kosmonaucie

W cudowny wiosenny niedzielny wieczór 18 maja w Klubie Kosmonautów odbył się koncert jaskrawego, twórczego stowarzyszenia „Owoce”.

Grupa Fruits stała się znana opinii publicznej dzięki Channel One i programowi „Evening Urgant”. Główny repertuar chłopaków - obejmuje wersje piosenek artystów krajowych i zagranicznych. Dość trudny gatunek do pracy, nie każdy jest w stanie pozostać oryginalny, pracując w nim. „Owoce” - jeden z niewielu, którzy doskonale radzą sobie z tym zadaniem. Znaleźli swój styl - figlarny i żartobliwy, i poza pozorną łatwością wykonania - prawdziwymi umiejętnościami i profesjonalizmem doświadczonych muzyków. Są młodzi, żarliwi, wywołują uśmiech i sprawiają, że dobrze śpiący tancerz zaczyna się budzić i dać kilka pasów do długo znanych i ulubionych melodii. „Owoc” w upalny majowy wieczór udało się zorganizować prawdziwą uroczystość w Kosmonaucie - na twarzach i szczęśliwych ludziach było tyle szczerej radości.

Podczas występu stało się jasne, dlaczego zespołowi udało się dostać na ten sam kanał w tym samym programie - są otwarte, towarzyskie, z nieograniczoną ilością opowieści dla publiczności i, oczywiście, bardzo utalentowane. Wydaje się, że każdy uczestnik gra co najmniej dwa instrumenty muzyczne i śpiewa absolutnie dokładnie i doskonale. Piosenkarka Mimi i Sasha Dahl są niezwykle czarujący, z bardzo pięknymi i mocnymi głosami. Dusza firmy i główny mówca na scenie - Konstantin Ionochkin zademonstrował doskonałe opanowanie kontrabasu i gitary. Odpowiedzialny za perkusję i różne dźwięki Diego, niesamowita charyzma, mężczyzna zszedł do sali i ogólnie zachęcał publiczność do działania. Nastąpiły pewne zmiany w grupie, a Michaił Popow zajął miejsce Vladimira Kharitonova (akordeon).

„Fruits” rozpoczął koncert nie od jakiegoś światowego hitu, ale od własnych piosenek. „Romans z Petersburga VIA„ Gentle Voices ”, jak żartowali, nazwali siebie, wykonali szereg kompozycji o osobistym składzie. Muszę powiedzieć, że sala przyjęła ich bardzo ciepło, z tańcem i brawami. Ale główna część entuzjazmu dotyczyła oczywiście sprawdzonego materiału perkusyjnego: Paul Mccartney - Sweet Dreams, Ben E.King - Stand By Me, Depeche Mode - Personal Jesus, Beyonce - SINGLE Ladies, Madcon - Begi Begi Ty, Ivan Dorn - Nie wstydź się. Po raz pierwszy ze sceny grupa wykonała piosenkę „Marusya” z filmu „Ivan Vasilyevich Changes Profession”.

Koncert zakończył się długimi oklaskami, bisami muzyków i wykonaniem piosenki „Romantycy z Petersburga”. Wielkie dzięki dla „Fruits” za „opłatę za witaminy” przez tydzień, dobry nastrój i doskonałą wydajność.

Kolejny duży koncert odbędzie się 8 czerwca w Moskwie w klubie „16 ton”. Nie przegap!

http://genefis-gbr.ru/frukty-v-kosmonavte/

Muzycy owocowi noszą stare trampki Ivana Urganta.

W programie pierwszego kanału „Evening Urgant” każdego wieczoru widzowie słyszą, jak muzycy z grupy „Fruits” grają i śpiewają. Członkowie zespołu powiedzieli StarHit o tym, jak pracują z Ivanem Urgantem.

„Staliśmy się bardzo przyjaciółmi w okresie wspólnej pracy. Jesteśmy zawsze zabawni i łatwi. Trudno nie dogadać się z Wanią ”- powiedziała solistka Mimi do StarHit.

Według muzyków stale pomagają sobie nawzajem, zarówno w pracy, jak iw życiu.

„Kiedyś nie mieliśmy czasu na kupowanie zwykłych trampek przed koncertem. Wtedy Vanya przyszedł nam z pomocą, - Kostya, członek Fruits, dzieli się ze StarHit. - Sytuacja była pilna, ale Wania nie był zaskoczony i oddał znoszone trampki we trójkę. Mamy trzy lata, nie dlatego, że nie było ich więcej, ale dlatego, że tylko wielkość przyszła do nas. Wania jest 44-45. Teraz ani ja, ani dwaj nasi towarzysze nie czujemy się wolni od tego faktu. Tak, nosimy stare buty Urgant! I z przyjemnością.

http://www.starhit.ru/novosti/muzyikantyi-gruppyi-fruktyi-nosyat-staryie-kedyi-ivana-urganta-110852/

Owoce

saksofon, perkusja, akordeon, kontrabas, gitara

Sergey Shnurov, Jukebox Trio

Fruits (Frukty) - rosyjska grupa muzyczna. Oficjalni mieszkańcy programu rozrywkowego „Evening Urgant” na Channel One.

To drugi skład grupy, którą wynalazł i stworzył piosenkarz, autor tekstów Sasha Dahl. Początkowo grupa pojawiła się w sieci restauracji Probka Family Aram Mnatsakanova. Muzycy wykonywali znane przeboje we własnych aranżacjach i odłączali się. To dzięki tej dwuletniej pracy grupa stała się popularna w Petersburgu i Moskwie, głównie na prywatnych imprezach prywatnych. Na jednym z nich muzycy poznali Ivana Urganta. Później przypomniał sobie grupę „Fruits”, kiedy rozpoczęto poszukiwania odpowiedniej grupy muzycznej dla nowego programu pierwszego kanału.

Wszyscy członkowie grupy z St. Petersburga studiowali w tej samej szkole. Grupa składa się z 7 członków:

  • Sasha Dahl - wokal, perkusja (dyrektor artystyczny)
  • Alexey Elesin - gitara akustyczna, wokal
  • Konstantin Ionochkin - kontrabas, gitara basowa, wokal
  • Mimi - wokal
  • Diego - perkusja, dźwięki
  • Konstantin Koleshonok - saksofon, wokal w tle
  • Mikhail Popov - akordeon

Alexander Potapov (perkusja) i Oleg Belov (klawisze) grają w programie „Evening Urgant” w ramach grupy.

W 2013 roku grupa „Fruits” bierze udział w międzynarodowym konkursie młodych śpiewaków muzyki popularnej „New Wave”. Zgodnie z wynikami trzech dni rywalizacji, grupa zajęła 7. miejsce [1].

W 2014 roku grupa Fruits zostaje nominowana do XII dorocznej krajowej nagrody telewizyjnej w dziedzinie muzyki popularnej „Muz-TV-2014. Ewolucja ”w kategorii„ Przełom roku ”[2].

Oprócz znanych wersji okładkowych grupa Fruits wykonuje własne utwory na koncertach [3]. Ich autorska piosenka „Moscow-Jam” stała się hymnem festiwalu „Moscow Jam”, który odbył się w sierpniu w Moskwie. W październiku 2014 r. Odbyła się premiera [4] oficjalnego wideo do piosenki Moscow-Varene. Reżyserem klipu jest Angelina Nikonova. Wideo jest w rotacji kanałów telewizyjnych „Friday”, „Humor TV”, „Muz TV” itp.

W grudniu 2014 roku grupa Fruits została gościem pokazu komedii na TNT.

Grupa „Fruits” regularnie bierze udział w koncertach charytatywnych Fundacji „Give Life” [5] i „The Children of Bel” (Sasha Dahl została członkiem Rady Powierniczej). W maju Sasha Dahl uruchomiła aukcję charytatywną „LETI”, w której wzięła udział Victoria Isakova, Ekaterina Vilkova i inni [6].

W marcu 2015 r. Oficjalna premiera [7] drugiego klipu wideo grupy Fruits do piosenki „Bali” (w reżyserii Sashy Dahla) odbyła się na oficjalnej stronie gazety Metro.

W czerwcu 2015 r. Grupa Fruits and Sasha Dahl została nominowana w kategorii „Muzyka” [8] do nagrody Top50 Dog.ru.

http://www.wikiznanie.ru/wp/index.php/Frukt%D1%8B

Czytaj Więcej Na Temat Przydatnych Ziół