Główny Olej

Zdrowie jelit = zdrowie ciała

Antybiotyki stały się zbawieniem od wielu niebezpiecznych infekcji, nie tylko dla ludzi, ale także dla zwierząt. Ale czasami używamy ich w ignorancji wraz z jedzeniem, ale w takim „odbiorze nie ma sensu.

Obecność antybiotyków w produktach spożywczych wynika z ich zastosowania w hodowli zwierząt i przetwórstwie produktów rolnych.

Co jest niebezpieczne dla ludzi jedzących żywność zawierającą antybiotyki? Jak określić ich obecność i chronić się przed szkodliwymi skutkami.

Antybiotyki stają się przestarzałe z powodu adaptacji bakterii i mikroorganizmów do substancji czynnej. Często zdarza się to podczas przyjmowania leku bez recepty i niewłaściwego użycia. Przerwany kurs przepisanego leku może odgrywać złą rolę.

Pozostałe nie zniszczone kolonie drobnoustrojów chorobotwórczych wytwarzają odporność na tę substancję. Następnym razem, gdy osoba zachoruje i potrzebuje leczenia, szereg antybiotyków jest nieaktywnych. Wyjściem jest użycie leku nowej generacji, którego tworzenie zajmuje lata.

Ale nawet całkowite odrzucenie leczenia antybiotykami nie gwarantuje, że nie wejdą one do organizmu. Wiele produktów pochodzenia zwierzęcego zawiera te substancje, które wpadły w nie na różne sposoby.

W jakich grupach produktów mogą znajdować się leki przeciwbakteryjne?

Rolnicy krajowi regularnie stosują różne leki, aby zapobiec pladze zwierząt domowych. Do leczenia stosuje się penicylinę, tetracyklinę, lewomitsetynę i wiele innych leków.

Jakie produkty zawierają antybiotyki:

  • Mięso (wołowina, wieprzowina, kurczak itp.);
  • Ryby i owoce morza;
  • Mleko i jego pochodne;
  • Jaja

Zgodnie ze standardami państwowymi dozwolona jest minimalna proporcja zawartości antybiotyków w produktach pochodzenia zwierzęcego. Jest to tak mała dawka, że ​​wykluczone jest uszkodzenie ciała.

Wskaźniki wskaźników są często przekraczane w celu uzyskania większych zysków. Powodem jest to, że stosowanie leków przyczynia się do szybkiego wzrostu i wysokiej przeżywalności zwierząt.

W mięsie

Krowy, świnie i inne zwierzęta gospodarskie, a także ptaki, potrafią zrozumieć choroby zakaźne. Aby uniknąć epidemii i zarazy, hodowcy zwierząt stosują profilaktykę, a większość leków podawana jest w okresie aktywnego wzrostu.

Aby mięso, które trafia do sprzedaży, pozbawić większość antybiotyków, trzeba wykonać pewne zamówienie. Przed ubojem zwierzę jest chronione przed narkotykami przez okres 7-10 dni.

Antybiotyki są niestabilnymi i szybko rozkładającymi się związkami. Nie kumulują się, więc po 7-10 dniach w ciele zwierzęcia nie są. Ale nikt nie gwarantuje, że zasada ta jest przestrzegana tak jak powinna, a mięso, które trafiło do sprzedaży, nie zaszkodzi.

Kupowanie mięsa od prywatnych rolników również nie wchodzi w grę, ponieważ antybiotyki mogą być również używane przez prywatnych przedsiębiorców. Ponadto takie produkty nie zawsze są właściwie sprawdzane, szczególnie nie warto brać mięsa na naturalnych rynkach.

Jak zatem zmniejszyć ryzyko spożycia antybiotyków zawartych w mięsie? Częściowo można je zneutralizować przez gotowanie z wylaniem pierwszego bulionu. Unikaj również częstego stosowania niektórych produktów ubocznych. Należy pamiętać, że najwyższe stężenie tego leku występuje w wątrobie i nerkach zwierzęcia.

Większość antybiotyków stosuje się w hodowli kurcząt, dlatego należy preferować wołowinę. Także niska zawartość szkodliwych substancji w mięsie przepiórczym.

W owocach morza i rybach

Niektórzy uważają, że nie ma antybiotyków w owocach morza i rybach, ale to nie do końca prawda.

Ryby hodowane na skalę przemysłową w różnych łowiskach również podlegają prewencji. Ćwicz karmienie, kąpiele lub dootrzewnowe podawanie lewomycetyny, a także innych leków.

Nie ma jednak gwarancji, że ryby złowione w wodach naturalnych, a nie w szkółkach, nie zostały poddane leczeniu. To samo dotyczy owoców morza, takich jak krewetki.

W produktach mlecznych

Badania wykazały, że trzy na dziesięć próbek produktów mlecznych zawierają śladowe ilości antybiotyków.

Leki mogą dostać się do mleka na dwa sposoby:

  • z ciała zwierzęcia;
  • dodawanie bezpośrednio do produktu.

Podczas przetwarzania mleka stosuje się antybiotyki, aby zapobiec rozwojowi bakterii. Środek ten znacznie zwiększa trwałość produktów, ale szkoda takiego mleka jest oczywista.

Najwyższe dawki leków spadają na pastwiska na pastwiska jako środek zapobiegawczy.

W jajach

Duża populacja kurcząt na fermach drobiu jest częstą przyczyną ognisk zakażenia drobiu. Warstwom zapobiega się dzięki tym samym kompleksom witaminowo-lekowym.

Jaja zawierające duże ilości antybiotyków są przechowywane znacznie dłużej. Jest to korzystne dla przedsiębiorców, więc kurczaki przechodzą jeszcze więcej nieautoryzowanych cykli przyjmowania substancji leczniczych. W rezultacie szkodliwe substancje znajdują się w jajach dostarczanych do supermarketów i na rynek.

Świetną alternatywą są jaja przepiórcze, które są cennym produktem dietetycznym. Przepiórki rzadko chorują, mają wysoki wskaźnik przeżycia, a ich jaja są przechowywane przez długi czas bez leków. Tak więc uprawia się je znacznie mniejszą ilością leków. Jest to jedna z najbezpieczniejszych żywności pochodzenia zwierzęcego.

Jak określić obecność antybiotyków?

W jaki sposób przeciętny konsument będzie przekonany, że zakupiony produkt jest bezpieczny? Potencjalnego uszkodzenia mięsa, ryb i jaj nie można określić bez laboratorium.

Oto kilka przykładów badania mleka, które można wykonać w domu:

  1. Jeśli po nocy spędzonej poza lodówką mleko nie kwaśne, oznacza to, że dawka antybiotyków jest zwiększona.
  2. Zgodnie z technologią weryfikacji GOST 100 ml mleka należy wlać do sterylnego pojemnika i dodać 1 łyżeczkę. świeża śmietana. Bezpieczne mleko po 3-4 godzinach zamienia się w jogurt, a mleko „lecznicze” - nie.

Oczywiście metody te nie będą określać ilościowej zawartości leków w mleku. Ale możesz zidentyfikować te marki, których produkty są najbardziej odpowiednie i bezpieczne w użyciu.

Ukryte niebezpieczeństwo produktów

Jeśli stale jesz pokarmy o wysokiej zawartości antybiotyków, może to spowodować wielkie szkody zdrowotne.

Główne negatywne skutki obejmują:

  • dysbakterioza;
  • reakcje alergiczne;
  • niewrażliwość na lek podczas leczenia.

Ponadto bakterie oporne na antybiotyki można znaleźć w produktach pochodzenia zwierzęcego. Zakażenie tymi drobnoustrojami jest niebezpieczne, zwłaszcza dla osób o niskiej odporności, w tym dzieci i kobiet w ciąży.

Aby uniknąć zakażenia bakteriami antybiotykoopornymi, należy przestrzegać następujących środków:

  1. Używaj wyłącznie mięsa, ryb, mleka i jaj poddanych obróbce cieplnej.
  2. Dokładnie umyć naczynia, przybory kuchenne i powierzchnię roboczą gorącą wodą i detergentem.
  3. Oddzielne deski do mięsa, ryb i krojenia dań gotowych (ser, warzywa na sałatkę itp.).
  4. Unikaj soków mięsnych na inne produkty w lodówce, przechowując je w oddzielnych pojemnikach.

Często nawet nie wiemy, jakie szkody wyrządza jedzenie, które jemy. Jednak podstawowa świadomość i środki zapobiegawcze pomogą zminimalizować negatywny wpływ. Pozyskaj produkty spożywcze najlepiej od zaufanych producentów.

Możesz znaleźć otwarte produkty badawcze różnych marek dla bezpieczeństwa zdrowia.

http://oantibiotikah.ru/drugoe/antibiotiki-v-pishhevyx-produktax.html

Antybiotyki w żywności pochodzenia zwierzęcego

Żywność pochodzenia zwierzęcego zawierająca antybiotyki, częstotliwość wykrywania resztkowych ilości antybiotyków. Klasyfikacja antybiotyków, ich korzyści i szkody dla ludzi, zastosowanie w medycynie weterynaryjnej, hodowla zwierząt, w przemyśle spożywczym.

Wysyłanie dobrej pracy w bazie wiedzy jest proste. Użyj poniższego formularza.

Studenci, doktoranci, młodzi naukowcy, którzy wykorzystują bazę wiedzy w swoich badaniach i pracy, będą ci bardzo wdzięczni.

Opublikowany na http://www.allbest.ru

Opublikowany na http://www.allbest.ru

MINISTERSTWO EDUKACJI I NAUKI FEDERACJI ROSYJSKIEJ

GOU VPO „Wołgogradzki Państwowy Uniwersytet Techniczny”

Katedra Ekologii Przemysłowej i Bezpieczeństwa Funkcji Życiowych

Esej na ten temat

„Antybiotyki w żywności pochodzenia zwierzęcego”

grupa studencka PP-447

Sprawdzono: doc. Grishkina T.A.

    Wprowadzenie
  • Żywność zawierająca antybiotyki. Częstotliwość wykrywania resztkowych ilości antybiotyków.
  • Klasyfikacja antybiotyków
  • Stosowanie antybiotyków w medycynie weterynaryjnej i hodowli zwierząt
  • Zastosowanie antybiotyków w przemyśle spożywczym
  • Wniosek
  • Referencje

Wprowadzenie

Nie męczy ich kłótnie o korzyściach i szkodliwości antybiotyków: z jednej strony uratowali i nadal ratują życie, z drugiej są najsilniejszym alergenem i niszczą w organizmie człowieka wraz z patogenną mikroflorą i wszystkim, co jest przydatne. Ostatnio naukowcy coraz częściej mówią, że antybiotyki tracą moc uzdrawiania i wkrótce przestaną ratować ludzi. Wynika to z samoleczenia, niekontrolowanego używania narkotyków przez ludność i nadmiernego przepisywania leków przez samych lekarzy. Człowiek zbyt często używa silnych narkotyków. Prowadzi to do katastrofalnych skutków: bakterie i mikroorganizmy stają się oporne na antybiotyki. A kiedy nagle pojawia się potrzeba leczenia poważnej choroby (na przykład gruźlicy lub posocznicy), potrzebny jest antybiotyk nowej generacji, ponieważ ten pierwszy nie zadziała. Zatem osoba jest narażona na infekcje i mikroorganizmy. Antybiotyki szybko stają się przestarzałe, a aby stworzyć nowy skuteczny lek, trzeba spędzić 15 lat i co najmniej 1 milion dolarów, ale nawet jeśli osoba całkowicie odmówi niekontrolowanego i nadmiernego leczenia antybiotykami, ratując się przed alergiami i negatywnymi skutkami, nie ma gwarancji, że dostanie się do swojego ciała. W końcu używamy ich tylko z jedzeniem, nie wiedząc o tym.

Celem mojego napisania tego eseju jest ustalenie sposobów wprowadzania antybiotyków do surowców żywnościowych pochodzenia zwierzęcego, ich wpływu na żywność, wpływu na ludzi, a także analizy stosowania antybiotyków w przemyśle.

Żywność zawierająca antybiotyki. Częstotliwość wykrywania resztkowych ilości antybiotyków

antybiotyk zwierzęcy żywności

Większość ekspertów kojarzy wprowadzenie antybiotyków z produktami spożywczymi z powszechnym stosowaniem środków terapeutycznych, terapeutycznych i profilaktycznych oraz stymulujących wzrost zwierząt gospodarskich i drobiu, a także z nieuprawnionym stosowaniem antybiotyków w celu przedłużenia okresu przechowywania produktów spożywczych. Obecnie kwestia bezpieczeństwa produktów zwierzęcych staje się coraz bardziej aktualna. Badania pokazują, że produkty spożywcze, w zależności od jakości surowców i technologii ich przetwarzania, mogą zawierać różne ksenobiotyki, w tym antybiotyki.

Antybiotyki są najliczniejszą grupą leków. Tak więc obecnie w Rosji stosuje się 30 różnych grup antybiotyków, a liczba leków zbliża się do 200. Wszystkie antybiotyki, pomimo różnic w strukturze chemicznej i mechanizmie działania, łączą szereg unikalnych cech.

Po pierwsze, wyjątkowość antybiotyków polega na tym, że w przeciwieństwie do większości innych leków ich docelowy receptor nie znajduje się w ludzkich tkankach, ale w komórce mikroorganizmu.

Po drugie, aktywność antybiotyków nie jest stała, ale zmniejsza się z czasem z powodu powstawania oporności na leki (oporność) [3].

Oporność na antybiotyki jest nieuniknionym zjawiskiem biologicznym i jest prawie niemożliwe, aby temu zapobiec.

Po trzecie, mikroorganizmy odporne na antybiotyki są niebezpieczne nie tylko dla pacjenta, od którego zostały wyizolowane, ale także dla wielu innych osób, nawet oddzielonych czasem i przestrzenią. Dlatego walka z opornością na antybiotyki stała się obecnie globalna.

Naukowcy doszli do wniosku, w których antybiotykach najczęściej występują

Bydło, świnie i drób są traktowane, podobnie jak ludzie, także antybiotykami. Ponadto zwierzęta otrzymują zastrzyki w okresie szybkiego wzrostu, a następnie podawano leki z kompleksami paszowymi i witaminowymi jako środek zapobiegawczy przeciwko chorobom. Aby usunąć antybiotyki z mięsa, istnieje prosty sposób - przed ubojem zwierzę musi być trzymane przez 7-10 dni bez leków. Antybiotyki nie są metalami ciężkimi, nie kumulują się w organizmie, jednak nie ma gwarancji, że duże gospodarstwa będą przestrzegać tej zasady, podobnie mięso zakupione na rynku od chłopów i rolników nie będzie zagwarantowane w czystości. Na wsiach zwierzęta są również leczone antybiotykami i mogą dawać im te same suplementy witaminowo-lekowe. Ważne jest, aby wiedzieć, że jeśli ten lek pozostaje w organizmie zwierzęcia, to przede wszystkim znajduje się w wątrobie i nerkach.

W wyniku obróbki cieplnej w tkance mięśniowej zwierząt i ptaków znacznie zmniejsza się zawartość antybiotyków. Zasadniczo lek wraz z sokiem mięśniowym z włókien mięśniowych przechodzi do bulionu, część leku ulega zniszczeniu pod wpływem wysokich temperatur [2].

W porównaniu z początkową ilością po ugotowaniu, pozostaje od 5,9% (grizin w mięsie drobiowym) do 11,7% (chloramfenikol w mięsie drobiowym) antybiotyków w tkance mięśniowej. Około 70% oryginalnej zawartości antybiotyku trafia do bulionu. Około 20% początkowej ilości antybiotyków ulega zniszczeniu w wyniku wrzenia lub przechodzi do metabolitów, które nie są określane metodą mikrobiologiczną.

Rosół po ugotowaniu należy zniszczyć, ponieważ zawiera około 70% pierwotnej zawartości antybiotyku.

W przeciwieństwie do kawałków mięśni provarki w łaźniach lub autoklawach, w produkcji kiełbas gotowanych bulion nie powstaje, co mogłoby pozostawić większość antybiotyków. W związku z tym produkcja kiełbas nie może być zalecana do stosowania surowego mięsa zawierającego resztkowe ilości antybiotyków.

Inną kategorią produktów narażonych na antybiotyki są owoce morza. Są nawet zadowoleni z pływania w chloramfenikolu. Dlatego w celu uniknięcia antybiotykoterapii pośredniej konieczne jest, jeśli to możliwe, wybranie ryb i krewetek, złowionych w otwartym stawie, a nie uprawianych w szkółkach [2].

Mleko, produkty mleczne

Antybiotyki z organizmu zwierzęcia mogą łatwo dostać się do mleka, az niego do produktów mlecznych. Czasami antybiotyki są dodawane bezpośrednio do mleka podczas przetwarzania, aby wydłużyć okres przydatności do spożycia. Ponieważ antybiotyki i inne substancje zapobiegają rozwojowi bakterii i szybkiemu zakwaszaniu mleka. Bardzo często antybiotyki pojawiają się w mleku wiosną, kiedy stado jest wypędzane na naturalne pastwisko, a następnie natychmiast przeprowadza się profilaktykę bydła. Centrum Niezależnych Ekspertów Konsumenckich „TEST” na lata 2009-2010 przeprowadziło serię badań produktów mleczarskich, których wyniki w trzech próbkach mleka na dziesięć znalazły ślady antybiotyków.

Gotowanie i sterylizacja praktycznie nie wpływają na zawartość antybiotyków w mleku. Po zagotowaniu w mleku pozostaje od 90 do 95% początkowej ilości antybiotyków, czyli od 5 do 10% ich ilości ulega zniszczeniu. Po sterylizacji w mleku pozostaje od 92 do 100% początkowej ilości antybiotyków. Takie dane pozwalają nam wyciągnąć wnioski na temat nieprzydatności parametrów gotowania i sterylizacji do niszczenia antybiotyków w mleku.

Podczas fermentacji mleka w produkcie końcowym ilość badanych antybiotyków nieznacznie się zmniejsza. Średnio 90,4% ich początkowej ilości pozostaje w gotowym produkcie [1].

Największy spadek liczby antybiotyków w próbkach występuje podczas długotrwałej pasteryzacji. Być może wynika to z najdłuższego wpływu na antybiotyki wysokotemperaturowe, co prowadzi do koagulacji białek i ich sedymentacji wraz z antybiotykiem na ścianach pojemników.

Najmniej antybiotyków jest niszczonych przez sterylizację. W mleku 92 do 100% antybiotyków pozostaje z początkowej ilości.

Krótkoterminowa i natychmiastowa pasteryzacja prowadzi do zniszczenia około 12% ilości antybiotyków, która jest bardziej skuteczna niż gotowanie i dojrzewanie, po czym 90 do 100% początkowej ilości antybiotyków pozostaje w próbkach mleka.

Jeśli kurczęta są leczone i uratowane przed infekcjami antybiotykami, naturalnie te substancje przenikają do jaj. Ale zgodnie z nową techniką, kurom można podawać duże dawki leku nie tylko w celu zapobiegania, w rezultacie antybiotyki nie mają czasu, aby wydostać się z ciała ptaka i dostać się do jaj. Jaja zawierające wyższe dawki leku są mniej narażone na działanie mikroorganizmów i trwają dłużej. Jaja kurze można zastąpić jajami przepiórczymi, które „wielkiemu bratu” w żaden sposób nie ustępują pod względem żywienia. Ale przepiórki są odporne na choroby zakaźne i nie potrzebują tak dużej liczby leków.

Tabela 1 Częstotliwość wykrywania resztkowych ilości antybiotyków w produktach pochodzenia zwierzęcego

http://knowledge.allbest.ru/cookery/2c0a65625b2bd78a5c53a88521216c27_0.html

Produkty pochodzenia zwierzęcego zawierają antybiotyki.

antybiotyki w żywności

Odsłonięcie antybiotyków zawartych w produktach w domu jest niezwykle trudne. Ani wzrok, ani smak, ani zapach jedzenia nie pozwalają stwierdzić, czy dana osoba spotkała się z antybiotykami w swoim jedzeniu. Jak wyjaśnił Sergey Kozlov, toksykolog z Krasnodaru, w domu nie można w żaden sposób określić zawartości antybiotyków w produktach pochodzenia zwierzęcego, tylko w laboratorium, gdzie badania prowadzone są za pomocą specjalnego aparatu.

Zdaniem ekspertów w dzisiejszych czasach wymogi dotyczące produktów pochodzenia zwierzęcego są w Rosji bardziej rygorystyczne niż w Unii Europejskiej, a to samo mięso, zanim trafi na półki, przechodzi wiele kontroli. Jednak pomimo dogłębnej wiedzy, około 15 procent produktów zwierzęcych zawiera antybiotyki.

Jedzenie pokarmów z antybiotykami przyczynia się do ich akumulacji w organizmie. Badania naukowe wykazały wcześniej, że antybiotyki, wchodząc do środka z pożywieniem, mogą wykazywać właściwości toksyczne i alergiczne, a efekt alergiczny przejawia się nawet w przypadku wyjątkowo niskiej zawartości leków. W rezultacie rozwijają się choroby alergiczne, powstają oporne szczepy patogennych mikroorganizmów, co sprawia, że ​​leczenie jest nieskuteczne. W związku z tym Światowa Organizacja Zdrowia ostrzegła, że ​​proste infekcje i drobne urazy w takich warunkach ponownie staną się śmiertelne dla życia i zdrowia ludzi.

Jednocześnie, według analityków, stosowanie antybiotyków w przemyśle spożywczym w ciągu najbliższych 15 lat tylko wzrośnie: wzrost ich wykorzystania do 2030 r. Wyniesie prawie 60%. Obecnie najskuteczniejszym sposobem zmniejszenia potencjalnego ryzyka związanego z jedzeniem antybiotykami jest obróbka cieplna produktów. (CZYTAJ WIĘCEJ)

http://www.medikforum.ru/zoj/44260-v-produktah-zhivotnogo-proishozhdeniya-soderzhatsya-antibiotiki.html

Antybiotyki w produktach pochodzenia zwierzęcego

Niewiążąca decyzja Eurazjatyckiej Komisji Gospodarczej (EWG) o wprowadzeniu maksymalnych dopuszczalnych poziomów antybiotyków w surowcach zwierzęcych podzieliła społeczność agrarną na dwa obozy. Niektórzy są niezadowoleni z braku rozwoju dokumentu: nie ma metod określania większości antybiotyków w produktach pochodzenia zwierzęcego, a problem ich zawartości w produktach zwierzęcych jest znacznie przesadzony. Inni uważają, że produkty zwierzęce są często nadziewane antybiotykami, wielu rolników używa ich nie tylko i nie tyle do leczenia zwierząt, więc dodatkowe środki kontroli, nawet jeśli nie są obowiązkowe, nie zaszkodzą. W międzyczasie konsument traci: czy zapłaci za „czyste” produkty i czy nie zmniejszy ich na półkach.

Czego chce ECE?

Decyzja ECE „W sprawie maksymalnych dopuszczalnych poziomów pozostałości weterynaryjnych produktów leczniczych (substancji farmakologicznie czynnych), które mogą być zawarte w nieprzetworzonych produktach pochodzenia zwierzęcego, w tym w surowcach, oraz metodach ich określania” jest datowana 13 lutego 2018 r. I weszła w życie 14 sierpnia. Dokument określa maksymalne dopuszczalne poziomy (NDP) pozostałości antybiotyków w mięsie, surowym mleku, wątrobie, jajach, tłuszczu i innych produktach pochodzenia zwierzęcego. Wcześniej takie zasady były przewidziane w przepisach technicznych „O bezpieczeństwie żywności” tylko dla sześciu grup antybiotyków - chloramfenikolu, streptomycyny, tetracykliny, penicyliny, bacytracyny i grisiny. W decyzji EKG wykaz substancji farmaceutycznych, dla których ustalono NDP, jest rozszerzony do 72 leków. Jednocześnie dla niektórych lekarzy weterynarii poziomy NDP, chociaż ustalone, są przeznaczone do wdrożenia do czasu opracowania metod definicji. Dotyczy to leków takich jak awersytina, awilamycyna, amitraz, bakwiloprim, imidokarb, kwas klawulanowy, klotrimazol, aminitrisol, ryfampicyna, flawomycyna.

Jak wyjaśnił przedstawiciel ECE, dokument pojawił się w związku z apelami wielu państw członkowskich Unii, które uważają, że przedstawiciele nadzoru weterynaryjnego często stosują środki ograniczające przy wykrywaniu pozostałości antybiotyków w produktach zwierzęcych. Przecież nie dla wszystkich vetsredstvami istniały ograniczenia treści. Odpowiedni przepis przepisów technicznych stanowi, że surowce pochodzenia zwierzęcego muszą być pozyskiwane od zdrowych, produktywnych zwierząt po wygaśnięciu eliminacji z ich ciał leków do użytku weterynaryjnego (w tym antybiotyków) i często interpretowane jako wymóg zerowych pozostałości, co jest prawie niemożliwe do osiągnięcia za pomocą istniejące metody badawcze.

Zgodnie z decyzją zarówno producent surowców, jak i przetwórcy muszą kontrolować MDU. W dokumencie towarzyszącym dla nieprzetworzonych produktów żywnościowych pochodzenia zwierzęcego producent musi podać nazwę weterynaryjnego produktu leczniczego, datę jego ostatniego użycia dla zwierzęcia produktywnego oraz potwierdzenie terminu jego usunięcia z organizmu. Przetwórca z kolei na podstawie tych dokumentów może sprawdzić dostarczone produkty na MRL. „W ten sposób znacznie zwiększa się bezpieczeństwo surowców, ryzyko substancji szkodliwych dla ludzkiego organizmu jest ograniczone do produktów gotowych. Producenci i dostawcy odpowiednio nieprzetworzonych produktów pochodzenia zwierzęcego ponoszą dodatkową odpowiedzialność za kontrolę - wyjaśnił wcześniej przedstawiciel EWG, Siergiej Cyplenkow. Jednocześnie skupił się na fakcie, że decyzja komisji nie zobowiązuje przetwórców do sprawdzania surowców wszędzie. W oparciu o informacje dostawcy, przetwórca, według własnego uznania, ma prawo sprawdzić (lub nie sprawdzić) te informacje i ocenić ryzyko.

Chcieliśmy najlepszego

Bez wyjątku eksperci rynku rolnego uznają szlachetność intencji członków EWG: ani producenci, ani przetwórcy, ani nawet konsumenci nie sprzeciwiają się temu, że produkcja zwierzęca staje się „czystsza”. Niekontrolowane stosowanie antybiotyków w uprawie zwierząt jest niedopuszczalne, kategoryczny jest główny lekarz weterynarii Centrum Medycznego ZNmensky (Obwód Oryola, członek AVK Eksima) Jewgienij Kostrikina. Według niej firma podziela zasadę odpowiedzialnej medycyny weterynaryjnej i uważa decyzję ECE za logiczną i prawidłową. „Resztkowe ilości antybiotyków w mięsie są szkodliwe dla zdrowia ludzkiego, ponieważ spożycie takiego mięsa prowadzi do biernego stosowania leku, a zatem odporności ludzkiej mikroflory na ten lek, to znaczy w tych chwilach, kiedy człowiek zachoruje i przepisano mu leczenie, nie daje wyniki ”, mówi.

Dyrektor ds. Jakości grupy Prodo Rizvan Dzhanarslanov zgadza się z Kostrikiną. Jego zdaniem problem oporności drobnoustrojów chorobotwórczych na wiele leków pogarsza się, dlatego niezwykle ważne jest kontrolowanie stosowania antybiotyków w rolnictwie. Bez użycia takich leków nie ma technologii uprawy drobiu na skalę przemysłową, są one stosowane nawet w krajach, w których niektóre rodzaje antybiotyków są zabronione, wie o tym kierownik. Jednak we wszystkich cywilizowanych krajach kwestia używania weterynarzy w produktach pochodzenia zwierzęcego wraz z ustanowieniem ograniczeń dopuszczalnych standardów jest wyraźnie regulowana na poziomie państwa. Rosja jest już na to gotowa.

„Decyzja EWG pozwala tym, którzy kupują surowce, polegać na przynajmniej niektórych normach w swoich analizach”, powiedział Yury Kovalev, dyrektor generalny Krajowego Związku Hodowców Trzody Chlewnej. „Ostatecznie NDP dla wielu pozycji nie zostały określone, a każda pewność jest lepsza niż niepewność”. Nowy dokument harmonizuje rosyjskie standardy ze światowymi standardami (w tym z najbliższymi konkurentami na rynku eksportowym - kraje EurAsEC), dodaje Albert Davleev, wiceprezes Międzynarodowego Programu Rozwoju Drobiu. Ograniczenia, które istniały wcześniej w Rosji w zakresie maksymalnych dopuszczalnych dawek antybiotyków, zostały zakwestionowane przez kraje zachodnie, ponieważ według nich wymogi rosyjskie nie były oparte na badaniach naukowych, ekspert wie. Podczas gdy na Zachodzie takie prace naukowe były prowadzone przez wiele lat, a maksymalne dopuszczalne normy ustalone w wyniku tego są akceptowane jako obowiązkowe zarówno w krajach eksportujących, jak i importujących. Teraz problem ten został usunięty dla rosyjskich producentów, a zatem możliwości eksportowe poważnie się rozwinęły, uważa Davleyev.

Surowy dokument

Jednocześnie od momentu pojawienia się dokumentu ostra krytyka ekspertów branżowych spowodowała sposób rozwiązania tego problemu. Agroinvestor ma do dyspozycji kilka listów skierowanych do ministra ds. Technicznych EWG Valery'ego Koreshkowa i byłego ministra rosyjskiego Michaiła Abyzova z prośbą o odroczenie wprowadzenia decyzji do działania i uporządkowanie spraw technicznych w przemyśle hodowlanym. Zwłaszcza zwracając się do Koreshkova z przewodniczącego Wszechrosyjskiego Stowarzyszenia Przedsiębiorstw Rybołówstwa, Przedsiębiorców i Eksporterów Herman Zverev, Dyrektor Wykonawczy Krajowego Związku Producentów Mleka (Soyuzmoloko) Artyom Belov, Zastępca Szefa Komitetu Wykonawczego Krajowego Stowarzyszenia Mięsnego (IA) Maxim Sinelnikov, Dyrektor Generalny Związku Uczestników Rynku Konsumentów Olga Barannikova i. o Vladimir Ionkina, Dyrektor Wykonawczy Stowarzyszenia Firm Handlowych i Ekaterina Luchkina, Dyrektor Wykonawczy Krajowego Związku Przetwórców Mięsa, stwierdza, że ​​dokument „stwarza szereg znaczących zagrożeń, które mogą stanowić przeszkodę dla uczestników w produkcji i przetwarzaniu produktów zwierzęcych i znacząco zdestabilizować rynek żywności”. W związku z tym rozszerzenie listy antybiotyków, których treść będą przestrzegane przez uczestników rynku, pociągnie za sobą znaczny wzrost kosztów producentów i przetwórców tej kontroli.

Decyzja nie definiuje również częstotliwości kontroli MDL. A dla znacznej części preparatów weterynaryjnych, które wcześniej nie znajdowały się na liście przedmiotów do sprawdzenia, nie ma metod ekspresowej analizy, a tym samym technicznej zdolności do identyfikacji tych antybiotyków. Proponowane metody badawcze często wymagają znacznych kosztów i czasu, co jest tak cenne w przypadku łatwo psujących się surowców pochodzenia zwierzęcego (na przykład okres przechowywania surowego mleka wynosi tylko 36 godzin). Ponadto autorzy listu wskazują na brak oficjalnie zatwierdzonych instrukcji przygotowania przez służby weterynaryjne, które określają terminy usuwania antybiotyków ze zwierząt. Niektóre z proponowanych metod nie spełniają podstawowych wymagań metrologicznych dotyczących ilościowych metod analizy. Niektóre z proponowanych metod charakteryzują się wysokim poziomem błędu (w niektórych przypadkach do 93%). Ponadto z dokumentu nie wynika jasno podział odpowiedzialności za wykonanie decyzji między producentów, przetwórców i agencje nadzorcze. A przy braku takich, jak pokazuje praktyka, wszystkie „wstrząsy” trafią do uczestników rynku. Autorzy listu wskazują na potrzebę ustanowienia dłuższego okresu przejściowego - od jednego do dwóch lat zamiast 30 dni, podczas których selektywne monitorowanie produktów weterynaryjnych zawartych w produktach zwierzęcych (bez kar) pozwoli zidentyfikować najpowszechniejsze antybiotyki, dla których nie ma obecnie MDL, i rozwijać się dla nich metody szybkiej analizy.


W obecnej formie decyzja ECE wymaga dalszych prac. Obowiązujące normy uprzednio kwestionowały Shutterstock

Kolejny list zbiorowy skierowany do Walerija Koreshkowa już w przededniu wejścia w życie decyzji EWG, w lipcu 2018 r. Podpisane przez tych samych przedstawicieli branży i Tatianę Kolczanową, dyrektora generalnego Związku Zoobiznesu, oraz Ludmilę Manitską, dyrektora wykonawczego Rosyjskiego Związku Przedsiębiorstw Mleczarskich, wskazały na sprzeczność między decyzją EKG a postanowieniami przepisów technicznych. Przepisy techniczne są wiążącym dokumentem, więc nawet po wejściu w życie decyzji ECE przedsiębiorstwa są zobowiązane do przestrzegania postanowień pierwszego dokumentu, który określa maksymalne dopuszczalne normy tylko dla sześciu grup antybiotyków, czytamy w piśmie. A dla innych grup leków, które nie są wymienione w przepisach technicznych, zerowe poziomy pozostałości weterynarza są rzeczywiście zachowane. W tych warunkach agrarny biznes będzie zmuszony zastosować wysoce precyzyjną metodę oznaczania pozostałości antybiotyków w produktach pochodzenia zwierzęcego - metodę wysokosprawnej chromatografii cieczowej z detektorem spektrometrii mas (HPLC), która wymaga nabycia drogiego sprzętu, zaangażowania wysoko wykwalifikowanych specjalistów i długoterminowych badań, dzięki czemu nietrwałe produkty po testach nie mogą być używane. Problem musi zostać rozwiązany w miejscu jego powstania, to znaczy nie w zakładach przetwórczych, ale w gospodarstwach ekspert jest pewien. Wskazują również, że pozostałości antybiotyków MDU nie są zainstalowane na gotowych produktach. W związku z tym przy wdrażaniu decyzji EKG przetwórcy mogą w każdym razie stanowić naruszenie, jeżeli nawet nieznaczne ślady narkotyków zostaną wykryte podczas kontroli gotowego produktu.

Istnieją dwa dokumenty regulujące stosowanie produktów weterynaryjnych (w tym antybiotyków): przepisy techniczne i jednolite wymagania weterynaryjne i sanitarne, przypomina Maxim Sinelnikov. Okazuje się, że decyzja EWG „wisiała w powietrzu”. Decyzja Komisji wprowadza dodatkowe zamieszanie w przepisach technicznych branży, które czasami nie są obciążone logiką, uważa ekspert. Na przykład zauważa rozbieżność między normami dotyczącymi surowców zwierzęcych i produktów gotowych: NDP dla tetracykliny dla gotowych produktów mięsnych są 10 razy twardsze niż dla surowego mięsa. Ale gotowy produkt nie jest „rozcieńczany” dziesięć razy i zawiera ponad 60% mięsa. „Oznacza to, że jeśli surowce spełniają normy bezpieczeństwa, nie jest faktem, że gotowy produkt będzie bez naruszenia”, wyjaśnia.

W Cherkizovo decyzja EWG jest uważana za konieczną, ale nie w pełni opracowaną. Dla gospodarstwa nie będzie problemu z wprowadzeniem innowacji w komisji, ale tylko wtedy, gdy wraz z rozszerzeniem listy antybiotyków będą prowadzone prace nad opracowaniem metod kontroli. Obecnie nie ma metod określania ilości pozostałości w żywności na 14 leków - mówi Elena Ageeva, szefowa działu kontroli jakości i normalizacji. Według niej w tych przypadkach zaleca się wykorzystywanie źródeł naukowych do badań, ale przepis ten nie jest zgodny z prawem EAEC i Rosji w dziedzinie normalizacji. W przypadku braku ekspresowych metod przedsiębiorstwa będą musiały wydawać pieniądze na drogie badania, w przypadku których konieczne będzie zdobycie złożonego sprzętu laboratoryjnego i odczynników za granicą.

W obecnej formie decyzja ECE wymaga pewnej pracy, są w niej słabe punkty, zgadzam się Rizvan Janarslanov. Analizy niektórych rodzajów antybiotyków są drogie - przypomina kilkadziesiąt tysięcy rubli. Istnieją również problemy natury czysto technicznej: nie ma tam miejsca, w którym wymagane jest odzwierciedlenie informacji w istniejących formach dokumentów towarzyszących. Nie jest też jasne, jak często konieczne jest prowadzenie badań i przekazywanie tych informacji klientom, dodaje jeden z najlepszych menedżerów.

Czy problem jest przesadzony?

Szef Komitetu Wykonawczego IA Sergey Yushin, Dyrektor Generalny Krajowego Związku Producentów Świni Yuri Kovalev, Dyrektor Wykonawczy Związku Przetwórców Mięsa Ekaterina Luchkina i Dyrektor Generalny Rosptitsesoyuz Galina Bobyleva w swoim liście do Michaiła Abyzova, z kolei twierdzą, że problemy rynku mięsa są spowodowane właśnie niedoskonałością regulacji technicznych, ale nie jakością produktów. Przypominają, że w ubiegłym roku Roskachestvo przeprowadził kilka kontroli wentylatorów produktów mięsnych - schłodzone tusze brojlerów i wyroby kiełbasowe kilku rodzajów. W pierwszym teście - tusze brojlerów - tylko dwie z 21 próbek nie spełniały wymogów bezpieczeństwa. W drugim przypadku - podczas sprawdzania produktów kiełbas - z 30 próbek, maksymalne dopuszczalne normy zawartości antybiotyków stwierdzono tylko u trzech. Ale nawet jeśli istnieje problem, kontrola nakładów w przedsiębiorstwach przetwórczych nie rozwiąże go, eksperci rynku mięsnego są pewni. Przyczyna leży w przedsiębiorstwach hodowli bydła, które nadużywają stosowania preparatów weterynaryjnych, ignorują instrukcje firm farmaceutycznych i źle kontrolują proces usuwania antybiotyków przed ubojem.

Podobne statystyki prowadzą Belowa na rynku mleczarskim. Według niego, naruszenia antybiotyków są niezwykle rzadkie (maksymalnie 1-2% całkowitej objętości badanych produktów) i są zwykle tłumaczone zaburzeniami personelu liniowego. Na przykład w mleku pochodzącym z gospodarstw w weekendy naruszenia są wykrywane częściej niż w dni robocze.

W sektorze mleczarskim naruszenia antybiotyków są niezwykle rzadkie. Po leczeniu antybiotykiem krowa jest poddawana kwarantannie przez 10 dni T. Kulistikov

Nie ma takiego problemu w branży trzody chlewnej, Iurie Kovalev jest pewien. W ciągu ostatnich trzech do czterech lat Rosselchoznadzor zwielokrotnił liczbę inspekcji w celu utrzymania lustracji. Ale nawet wtedy zaczął wykrywać naruszenia nie większe niż 1-3% całkowitej objętości próbki. Ale aby stwierdzić, czy ten pozytywny trend będzie kontynuowany wraz z wprowadzeniem nowych zasad, ekspert jeszcze nie podjął.

Agrarianie, z którymi rozmawiał Agroinvestor, twierdzą, że jeśli używają antybiotyków, są niezwykle ukierunkowane i do celów terapeutycznych. Tak, a dla kolegów w sklepie, nawet tych, którzy biorą na antybiotyki, są również pewni, że był to „czysty zbieg okoliczności”. Tak więc jeden z największych producentów jaj kurzych Volzhanin (region Jarosław) nie stosuje antybiotyków na wszystkich etapach produkcji - mówi Anna Yeroshina, szefowa służby weterynaryjnej firmy. Tymczasem firma nadal kontroluje swoje produkty w punkcie sprzedaży: raz w roku firma sprawdza swoje produkty pod kątem konserwacji czterech rodzajów antybiotyków, zgodnie z wymogami przepisu technicznego „O bezpieczeństwie żywności”. Decyzja EWG, powiedziała Yeroshina, nie powinna wpływać na ilość badań laboratoryjnych dotyczących pozostałości antybiotyków, a tym samym na ostateczny koszt produkcji.

Ptak nie jest chory (a zatem leczenie antybiotykami nie jest wymagane) na farmie drobiu Sinyavinskaya (Region Leningradzki), mówi dyrektor generalny firmy Arthur Kholoenko. Według niego, firma kosztuje środki profilaktyczne. Opracowany w fabryce program ochrony zwierząt przewiduje stosowanie produktów biologicznych - szczepionek. Na nich firma wydaje 80% pieniędzy przeznaczonych na program. Pozostałe 20% przeznacza się na zakup instrumentów weterynaryjnych, instrumentów, testów, odczynników. Ponadto ferma drobiu całkowicie wykluczyła paszę dla zwierząt (mięso i kości, mączka rybna) z diety swoich ptaków. „Jeśli niektóre przedsiębiorstwa rolne stosują antybiotyki, oznacza to, że mają one usterkę systemową - w programie ochrony zwierząt, w technologii trzymania, karmienia zwierząt itp.) Za pomocą antybiotyków starają się zniwelować tę porażkę, to znaczy walczą z konsekwencją, a nie z jakiegoś powodu, myśli kierownik. „Jednocześnie stosowanie antybiotyków jest droższe dla firm: gdy zwierzęta są chore, nie zapewniają ilości i jakości produktów, które dają zdrowe zwierzęta”.

Wszystkie leki stosowane w Znamenskoye są dopuszczone do użytku w Rosji, posiadają deklarację zgodności i są produkowane przez firmy znane na rynku, a ilość użycia ściśle odpowiada liczbie chorych zwierząt, twierdzi Kostrikina. Według niej firma opracowała „Program kontroli produkcji”, zgodnie z którym w akredytowanych laboratoriach prowadzone są badania surowców i produktów gotowych w celu wykluczenia antybiotyków. Dla każdego rodzaju leku występuje pewien okres, w którym jest on wydalany z organizmu. Zwierzę, które zostało poddane leczeniu antybiotykiem, nie może być wysłane do uboju, dopóki nie upłynie odpowiedni okres na usunięcie środka z ciała. „Od czasu wejścia w życie decyzji ECE, zgodnie z oczekiwaniami, podajemy nazwę preparatu weterynaryjnego, datę jego ostatniego użycia i potwierdzenie czasu jego eliminacji z organizmu zwierzęcia, a także szczegóły dokumentu laboratoryjnego potwierdzającego brak antybiotyków w produktach i surowcach”, mówi Kostrikina.

„Jak wszyscy” traktuje swoje zwierzęta w gospodarstwie „Prinevskoye” (region Leningradu), mówi Władimir Łebed, szef wydziału hodowli zwierząt gospodarskich. „Zdarza się, że do leczenia trzeba stosować antybiotyki, ale wtedy chora krowa jest usuwana ze stada i wydojona w osobnym pojemniku, takie mleko nie dostaje się do ogólnego systemu”, mówi. - Zwierzę znajduje się w kwarantannie przez co najmniej 10 dni. Chociaż, podobnie jak u ludzi, każda krowa ma własne ciało reagujące na lek na swój sposób: zdarza się, że szpital musi zostać przedłużony o kilka dni, a antybiotyk może być usunięty dłużej niż wskazano w instrukcji. ” Po kwarantannie mleko zwierzęce jest testowane pod kątem pozostałości leku, a tylko całkowicie „czysta” krowa wraca do stada ogólnego. „Produkujemy 27 ton mleka każdego dnia, jeśli mleko z antybiotykami dostanie się do całkowitej wydajności mleka, żaden z przetwórców go nie weźmie - trzeba wylać całą ilość”, mówi Lebed. „Dlatego nasze zainteresowanie czystością mleka jest większe niż państwo”.


Proponowane metody badawcze są kosztowne T. Kulistikova

Kiedy hoduje się zwierzęta i drób w grupie Cherkizovo, w Rosji stosuje się tylko oficjalnie certyfikowane leki weterynaryjne, mówi Elena Ageeva. Według niej, przed masowym użyciem produktów, resztkowe ilości leków w mięsie są testowane zgodnie z metodami producenta leku. W miejscach uprawy i przetwórstwa program takiej kontroli działa od ponad dwóch lat, a nawet przed wejściem w życie decyzji EWEA przeprowadzono systematyczne badania w ośrodku badawczym i badawczym grupy.

Tylko chore zwierzęta są leczone antybiotykami w gospodarstwie świń Mashkino (region moskiewski), powiedział dyrektor firmy Alexander Koshelev. Pożywienie zdrowych antybiotyków jest po pierwsze kosztowne, a po drugie nie ma sensu. Po trzecie, prowadzi to do pogorszenia jakości mięsa, przewodzi żelazna argumentacja. Firma stara się minimalizować ryzyko - na przykład sama pasza (z wyjątkiem witamin i minerałów) rośnie.

Aby wykryć zwierzę ze złym samopoczuciem we wczesnych stadiach kompleksu mlecznego „Damate” (Obwód Tyumen), system zdalnego monitorowania stada wdrożony w gospodarstwie jest współdzielony przez zastępcę dyrektora generalnego firmy Andrieja Grigoraschenko. Według niego zasada działania systemu różni się zasadniczo od jego odpowiedników zainstalowanych w innych przedsiębiorstwach. Na przykład systemy poprzedniej generacji zbierają dane na temat gumy do żucia i polowań seksualnych oraz badają zwierzęta tylko podczas dojenia. System zainstalowany na kompleksie Damate uzupełnia funkcja określania lokalizacji zwierzęcia, pozwala monitorować reakcje behawioralne i przeprowadzać całodobowe monitorowanie zwierząt. „W związku z tym nasze służby zootechniczne i weterynaryjne mają możliwość wyeliminowania synchronizacji zwierząt„ wszystko w jednym ”, wcześniejszego wykrycia chorób i przeprowadzenia terminowego leczenia, ograniczając zużycie leków do minimum” - wyjaśnia kierownik najwyższego szczebla. Wyjaśnia, że ​​wszystkie chore zwierzęta są wyświetlane w osobnej sekcji, niezależnie od tego, czy antybiotyki są stosowane do leczenia, czy nie. Krowy poddawane leczeniu są dojone w oddzielnym hali udojowej. Otrzymane mleko nie jest wysyłane do przetwarzania.

W Rusmolko (joint venture z Singaporean Olam Int.) Antybiotyki są używane wyłącznie do leczenia chorych zwierząt, które są usuwane z głównego stada do sekcji szpitalnej w tym okresie, mówi dyrektor firmy Sumanta De. Część szpitalna jest dojona w małym salonie w oddzielnym zbiorniku na mleko. Mleko z głównej hali udojowej (karuzela 72-miejscowa) i małego hali udojowej nigdy nie mieszają się, co wyklucza nawet pojawienie się śladów tych preparatów w mleku komercyjnym. Aby kontrolować zawartość antybiotyków w mleku, każde gospodarstwo ma własne laboratorium, w którym każda partia mleka jest sprawdzana pod kątem szeregu parametrów jakościowych, w tym obecności antybiotyków. Ponadto nabywcy surowego mleka, w tym firmy takie jak Danone lub największy procesor Penzensky Molkom, przeprowadzają i prowadzą analizę każdej przychodzącej partii mleka w bazie danych. „Spożycie mleka z antybiotykami w celu przetworzenia jest prawie niemożliwe”, mówi Sumanta De.

Pułapki

Tymczasem, zaprzeczając ich zaangażowaniu, poszczególni agrarianie niechętnie się zgodzili: problem utrzymywania antybiotyków u zwierząt nadal istnieje. Na przykład Alexey Kostin, przewodniczący rady dyrektorów firmy AgriVolga, wie, że w warunkach dużego stłoczenia ptaków lub zwierząt przedsiębiorstwo czasami używa antybiotyków w celach profilaktycznych - aby zapobiec wystąpieniu epizootii. Przecież jeśli wszystkie zwierzęta gospodarskie są chore, może to spowodować ogromne szkody gospodarcze. Na przykład w hodowli drobiu antybiotyk jest dodawany razem z paszą (jako część mieszanki paszowej) lub rozpylany w powietrzu w postaci emulsji. Jeden z najlepszych menedżerów przypomina, że ​​ta praktyka była powszechna w Stanach Zjednoczonych. Średnia wielkość feedów wynosi 10 tysięcy głów. Aby uniknąć chorób, do paszy dodano antybiotyki i hormony wzrostu, aby skrócić okres tuczu. To znaczy, początkowo każdy amerykański stek zakładał obecność antybiotyków i hormonów wzrostu. Jednak teraz sytuacja znacznie się poprawiła w Stanach Zjednoczonych i innych krajach, wie Kostin.

Problem „pompowania” mięsa antybiotykami w rosyjskiej branży trzody chlewnej, przyznaje Kostrikina. Według niej specjaliści niektórych firm uważają, że masowe stosowanie tych leków w celach profilaktycznych zmniejsza całkowite koszty produkcji zwierząt przez przedsiębiorstwa. „Uważamy to podejście za złudzenie”, mówi.

Przy wdrażaniu rozwiązania ECE może pojawić się inny problem, który nie jest widoczny na pierwszy rzut oka. „Teraz w Rosji z testami laboratoryjnymi sytuacja jest bardzo zła” - przypomina Albert Davleev. - Laboratoria, których wyniki można ręczyć, w Rosji można policzyć na palcach ”. Dlatego wiele rosyjskich firm, które zamierzają eksportować, ma pokręcony obraz tego, że ich produkty są bezpieczne. Ale w zagranicznych laboratoriach nie jest testowany: albo metodologia jest inna, albo wyniki są niepoprawne, wie ekspert.

Ayrat Khairullin, założyciel agroholdingu Krasny Wostok, uważa, że ​​jeśli istnieje problem z zawartością antybiotyków w surowym mleku, powinien on zostać rozwiązany przynajmniej stopniowo, a nie za jednym zamachem. Przepisz „mapę drogową”, dowiedz się, skąd pochodzą leki, opracuj metody wykrywania pozostałości antybiotyków (jeśli ich nie ma), określ okres przejściowy.

W pierwszym miesiącu po wejściu w życie decyzji EKG nie zaobserwowano żadnych prac nad jej wdrożeniem na rynku, zauważyli eksperci i uczestnicy rynku. Związki branżowe wysłały swoim członkom noty wyjaśniające, jak prawidłowo czytać i stosować dokument, aby uwolnić się od możliwych zagrożeń, mówią Sinelnikov i Belov. Według ich danych na początku września nie było precedensów związanych z nowym dokumentem.

Nasze gospodarstwo rolne zajmuje się rolnictwem ekologicznym iw tym kierunku zabronione jest stosowanie jakichkolwiek antybiotyków (i herbicydów z pestycydami na produkty roślinne). Dlatego nie używamy antybiotyków do uprawy naszych produktów, a zatem nie musimy przeprowadzać testów na resztkową zawartość antybiotyków. Jeśli zwierzę jest nadal ciężko chore, usuwamy je ze stada i sprzedajemy.

Jako konsument uważam, że decyzja EWG jest zdecydowanie pozytywna, ponieważ jako producent rozumiem, że może ona pociągać za sobą wzrost cen produktów dla tych przedsiębiorstw, które używają takich preparatów. Ale to nie będzie duże: producenci kiedyś będą musieli kupić odpowiedni sprzęt diagnostyczny i wydawać pieniądze na nie najdroższe testy. „Mercury” kosztowało producenta znacznie więcej i przyniosło znacznie mniejsze znaczenie.

http://www.agroinvestor.ru/technologies/article/30549-antibiotiki-pytayutsya-vzyat-pod-kontro/

Antybiotyki w żywności

Wykrywanie antybiotyków w żywności w szkolnym laboratorium

Pobierz:

Podgląd:

Ministerstwo Edukacji Republiki Baszkirii

Miejska instytucja edukacyjna budżetu

Szkoła średnia № 16 р.п. Priyutovo

powiat powiatowy Belebeevsky

Nazwa sekcji: Biologia

Temat: „Antybiotyki w żywności”

Ivanov Vitaly, 10 klasa,

Ivanova Elena Nikolaevna,

1. Przegląd literatury

1.1. Antybiotyki w żywności …………………………………………… 3.

  1. Tetracykliny jako substancje organiczne ………………………..7

2. Część eksperymentalna nr 1.

2.1. Jakościowa reakcja wykrywania tetracyklin …………………..9

(reakcja autentyczności tetracykliny)

2.2. Przygotowanie próbek produktu do badań ………………… 10

2.3. Wyniki eksperymentalne ……………………………………………… 10

3. Część eksperymentalna nr 2.

3.1. Wpływ antybiotyków na właściwości płynu doustnego.............................. 12

3.2. Wyniki eksperymentalne ……………………………………………………… 13

1. Przegląd literatury

  1. Antybiotyki w żywności

Przyjmowanie antybiotyków w produktach żywnościowych wiąże się z ich stosowaniem w leczeniu, zapobieganiu chorobom i stymulowaniu wzrostu zwierząt gospodarskich i drobiu, a także przy stosowaniu antybiotyków w celu wydłużenia okresu przechowywania produktów spożywczych.

Poniżej znajdują się dane Moskiewskiego Laboratorium Weterynaryjnego, Federalnej Państwowej Instytucji „Centrum Higieny i Epidemiologii w Moskwie”, CJSC „ROSTEST” oraz wyniki pracy dysertacyjnej Kalnitskaya O.I.

Częstotliwość wykrywania antybiotyków,%

Częstotliwość wykrywania głównych antybiotyków,%

Brazylia, Chiny, Dania, Kanada, Niemcy, Francja, RF

Bydło, tkanka mięśniowa

RF, Brazylia, Polska

Bydło, wątroba i nerki

tkanka mięśniowa i wątroba

Dane te pozwalają stwierdzić, że najczęściej resztkowe ilości antybiotyków występują w mięsie drobiowym importowanym i produkowanym w kraju, w importowanej wołowinie i wieprzowinie, w produktach ubocznych, a także w mleku produkowanym w kraju.

90% przypadków wykrycia antybiotyków w surowcach i produktach pochodzenia zwierzęcego, a także w rybach, ujawnia tetracyklinę.

Zanieczyszczenie ryb wynika z powierzchniowej obróbki tetracykliną.

W ostatnich latach antybiotyki w stężeniach 10-100 mg / l są stosowane jako substancje opóźniające magazynowanie psucia się wielu produktów spożywczych: mięsa, ryb, drobiu, a nawet warzyw.

Obecnie dopuszczalna dzienna dawka tetracykliny w krajach UE i Federacji Rosyjskiej wynosi 30 μg na kg masy ciała. W tym przypadku, biorąc pod uwagę średnie dzienne zużycie produktów, dopuszczalne ilości resztkowe tetracyklin w produktach wynoszą odpowiednio:

  • Mleko - 100 mcg / l
  • Tkanka mięśniowa - 100 µg / kg
  • Tkanka tłuszczowa - 10 µg / kg
  • Jaja - 200 mcg / kg
  • Wątroba - 300 mcg / kg
  • Nerki - 600 mcg / kg

Jednak według naukowców może to prowadzić do dodatkowego ryzyka wystąpienia chorób narządów trawiennych, niedokrwistości, zapalenia skóry, alergii i stanów niedoboru odporności u dzieci. Proponuje się zmniejszenie dopuszczalnej dziennej dawki tetracykliny do 3 µg / kg masy ciała, a zawartość w produktach spożywczych do poziomu 10 µg / kg (0,01 mg / kg). Jednocześnie ryzyko dla zdrowia publicznego zostanie znacznie zmniejszone.

Tetracykliny (angielskie tetracykliny) - grupa antybiotyków o podobnej budowie chemicznej i właściwościach biologicznych. Przedstawiciele tej rodziny charakteryzują się wspólnym spektrum i mechanizmem działania przeciwdrobnoustrojowego, całkowitą opornością krzyżową i podobnymi właściwościami farmakologicznymi. Różnice dotyczą pewnych właściwości fizykochemicznych, stopnia działania przeciwbakteryjnego, charakterystyki wchłaniania, dystrybucji, metabolizmu ciała i tolerancji.

Tetracykliny są antybiotykami o szerokim spektrum działania. Są aktywne wobec większości drobnoustrojów gram-dodatnich i gram-ujemnych, wpływają na krętki, leptospirę, riketsję, duże wirusy. Mają działanie bakteriostatyczne.

Po spożyciu wchłania się do 66% przyjętej dawki.

W krwi krążącej znaczna część tetracyklin (55–65%) wiąże się z białkami osocza.

Dobrze przenika do różnych narządów i tkanek, a także płynów biologicznych - żółci, opłucnej, maziowej, mózgowo-rdzeniowej. Selektywnie gromadzą się w kościach, wątrobie, śledzionie, guzach, węzłach chłonnych, zębach (ponieważ tworzą stabilne kompleksy z kationami Ca 2+ w każdej tkance tworzącej kość) i znajdują się w nich przez długi czas. Przenikać przez łożysko do mleka matki. Metabolizm nie jest eksponowany. 10 - 25% przyjętej ilości tetracykliny jest wydalane przez nerki przez filtrację kłębuszkową i 20 - 50% - z odchodami niezmienionymi.

Tetracykliny mają szereg działań niepożądanych:

- gorączka, obrzęk naczynioruchowy, reakcje alergiczne skóry: wysypka, świąd;

- zmiany żołądkowo-jelitowe w postaci ostrego zapalenia błony śluzowej jamy ustnej, języka, odbytnicy. Objawom tym towarzyszą zaburzenia dyspeptyczne: nudności, ból w nadbrzuszu, wymioty, utrata apetytu, biegunka;

- uszkodzenie wątroby, zwiększone stężenie aminotransferaz wątrobowych we krwi, fosfataza alkaliczna, bilirubina, kreatynina;

- zmiany w układzie krwiotwórczym: neutropenia, małopłytkowość, niedokrwistość hemolityczna;

- Reakcje OUN: omdlenia, bóle głowy, zaburzenia przedsionkowe.

  1. Tetracykliny jako substancje organiczne

Grupa tetracykliny obejmuje szereg naturalnych antybiotyków, które obejmują tetracyklinę, oksytetracyklinę, jak również półsyntetyczne tetracykliny. Tetracyklina i oksytetracyklina są stosowane zarówno jako zasady, jak i jako chlorowodorki. Sole tetracyklin są rozpuszczalne w wodzie.

Jeśli chodzi o chemię farmaceutyczną, tetracykliny należą do serii częściowo uwodornionych pochodnych naftacenu zawierających kilka grup funkcyjnych (fenolowe, enolowe i alkoholowe hydroksylowe, grupa mocznikowa, alifatyczna grupa aminowa i grupa okso).

Nazwa formuły substancji lub grupy funkcjonalnej

http://nsportal.ru/ap/library/drugoe/2018/02/11/antibiotiki-v-produktah-pitaniya

Czytaj Więcej Na Temat Przydatnych Ziół